Rewolucja inwestycyjna w Złockiem obok Muszyny. Ogród botaniczny, promenada spacerowa i inne. Czegoś takiego w regionie jeszcze nie było

Na przestrzeni najbliższych lat szykuje się prawdziwa rewolucja inwestycyjna. Koncepcja, którą zaprezentowała Gmina Muszyna robi wrażenie, takich inwestycji nie ma w całym regionie sądeckim, a może nawet w Małopolsce. W planach jest budowa częściowo zadaszonego ogrodu botanicznego, promenady spacerowej, domu zdrojowego, wieży widokowej w ogrodzie kultury, sceny czy tężni. Wizualizacje robią wrażenie, to jednak na razie tylko plany.

- Środki na ten cel pozyskamy z funduszów europejskich, które są przeznaczone na uzdrowiska, będą one dostępne w czwartym kwartale 2024 roku i pewne jest, że trafią do gminy. My już ogłaszamy przetarg na przygotowanie dokumentacji na wykonanie promenady spacerowej plus różnego rodzaju atrakcje przy promenadzie - mówi "Gazecie Krakowskiej" Jan Golba, burmistrz Muszyny.

Nie zdradza szczegółów, bowiem oficjalna koncepcja nie jest jeszcze gotowa, ale zakłada, że oficjalny projekt nie będzie wiele różnił się od tego co pokazano na wizualizacjach.

- W dużym stopniu zakres tych prac będzie zbliżony do tej wstępnej koncepcji, a całość przedstawiona na wizualizacjach ma zobrazować, co w najbliższych latach w uzdrowisku Złockie powinno zostać zrealizowane - dodaje Golba.

W przyszłym roku budowa pierwszej atrakcji, czyli promenady będzie możliwa, najważniejsze to stworzenie przestrzeni publicznej.

- To uzdrowisko zaczęło się z powrotem rozwijać, my też jako gmina nie musimy realizować wszystkich pokazanych na wizualizacjach inwestycji, tym mogą zająć się inne podmioty, my wskazujemy miejsce i dajemy też pomysł - tłumaczy Golba i dodaje, że jako gmina wchodzą z kwotą nie mniejszą niż 9 milionów zł, a za takie pieniądze da się już wiele zrealizować.

Jeszcze do czerwca 2022 roku na terenie gminy Muszyna działały dwa uzdrowiska: Muszyna-Złockie i Żegiestów. Wcześniej do Ministerstwa Zdrowia wpłynął wniosek o nadanie statusu uzdrowiska dla Muszyny i osobno dla Złockiego. W Dzienniku Ustaw niedługo potem opublikowano rozporządzeniem Rady Ministrów w tej sprawie. Jak zaznacza burmistrz "była to tylko formalność".

Okazuje się, że była to bardzo przemyślana i trafiona decyzja. Choć w statusie organizacyjnym praktycznie nic się nie zmienia poza tym, że są to odrębne uzdrowiska, na obszarze których można pobierana opłata uzdrowiskowa, to jednak najistotniejsze, jeśli będzie można zdobyć środki dedykowane uzdrowiskom z programów operacyjnych, to wtedy gmina może dostać pieniądze na każde uzdrowisko osobno. To otwiera duże możliwości przed stosunkowo młodym uzdrowiskiem Złockie, o którym już wkrótce będzie głośno.

Oprócz największej mofety w Polsce pod względem ilości wydobywającego się gazu, gdzie Gmina Muszyna planuje zrewitalizować otoczenie i wymienić wysłużone elementy, prywatny inwestor remontuje słynne sanatorium Metalowiec. Obiekt ma zyskać nowe życie i nawiązywać do modernistycznego stylu lat 60-tych. Ta inwestycja z pewnością wpłynie na atrakcyjność nowego nowego uzdrowiska.

Szusują na całego! W Tyliczu otwarto sezon narciarski