https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rio 2016. Tałant Dujszebajew: W ataku byliśmy katastrofalni

Paweł Hochstim, Rio de Janeiro
Andrzej Szkocki
W ataku, szczególnie w drugiej połowie, byliśmy katastrofalni. Wina jest w stu procentach moja, że nie zagraliśmy tak, jak powinniśmy - powiedział polskim dziennikarzom w Rio de Janeiro trener reprezentacji piłkarzy ręcznych Tałant Dujszebajew.

Szkoleniowiec uważa, że mecz ze Słowenią, w którym zwycięstwo gwarantowało udział w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego polski zespół przegrał przez błędy w ataku. - W obronie jeszcze nie było źle, ale w ataku to już katastrofa. Rzuciliśmy tylko dwadzieścia goli, a z nich cztery do pustej bramki. To bardzo źle świadczy o nas. Nie mówię tylko o sytuacjach stuprocentowych jeden na jeden, ale w ogóle zagraliśmy bardzo słaby mecz w ataku - mówił Dujszebajew.

Po meczu szkoleniowiec wraz z całą drużyną zostali na meczu Niemcy - Egipt, by kibicować niemieckiej drużynie. Porażka Egiptu da Polakom miejsce w ćwierćfinale.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz

powiedział to zawiedziony kibicuniu wisły...hehehehe i to było by na tyle

G
Gość

 Ten trenerzyna powinien podać się do dymisji. To zaślepiony facet który  ma zero pomyślunku na obsadę na boisku i pirdoli  bufon, że Wyszomirski był najlepszy a odbił przez cały mecz 3-4  piłeki na krzyż. Nie wiem z jakigo powodu Szmal nie wyszedł na boisko bo ten przemądrzałek  po meczu nie umiał nic wybełkotać na ten temat. Że Wicharego nie zabrał na turniej  to już świadcz o jego beztalenciu.Totalne zero. Szrot. Szkoda słów! i dotyczy to całej reprezentacji z małymi wyjątkami.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska