Od czego jest gospodarz nazywany merem wioski zawodniczej?
Można powiedzieć, że jest od załatwiania rzeczy niemożliwych, i tego się ode mnie tutaj wymaga. A tak naprawdę mam słuchać potrzeb zawodników i organizować im czas wypoczynku. Czasem są to banalne historie jak np. Francuzi, którzy prosili mnie o załatwienie drążków do flag, które chcieli wywiesić. Bardziej jestem sołtysem niż merem wioski.
Sołtys – to brzmi bardziej swojsko
I tak to wygląda, bo czasem trzeba po prostu posiedzieć z kimś na murku i pogadać. Innym razem zaprowadzić kogoś do punktu medycznego. Dobrze jest znać ludzi z poszczególnych ekip, bo wtedy wiele problemów można rozwiązywać bez zaangażowania ludzi z zewnątrz.
Jak podobają się panu organizacja wioski?
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego miejsca. Byłem w wielu wioskach i musze przyznać, że ta krakowska jest na bardzo wysokim poziomie. Na miasteczku studenckim jest sala do treningu koszykówki, sauna, kręgielnia, trzy siłownie, basen. Sportowcy nie będą się nudzili bo mamy rozpisany cały program koncertowy. Koncerty będą odbywały się w godzinach 18-20 obok klubu Studio. Tutaj zawodnik będzie mógł trenować, wypoczywać i poznawać sportowców z innych ekip.
Sołtys pilnuje też ciszy i porządku?
Oczywiście. Cisza nocna trwa od godz. 22, czyli po ostatnim koncercie, do godz. 6. Mam nadzieję, że będzie tutaj dominował duch współpracy i wzajemnego szacunku i nikt nie będzie przeszkadzał sąsiadom w nocy.
Za to za dnia na terenie miasteczka studenckiego emocji nie zabraknie
Wioski olimpijskie to miejsca gdzie zawodnicy przeżywają swoje stresy przed i po zawodach, szukają bratniej duszy. To tutaj z dumą nosi się zdobyte parę chwil wcześniej medale. Stad wysyła się pozdrowienia dla żony, rodziców, rodzeństwa. To bardzo multikulturowe miejsce, pamiętajmy, że mieszkają tu sportowcy z 48 krajów.
To też dziś jedno z najbardziej bezpiecznych miejsc w Krakowie
Ja uważam, że procedur bezpieczeństwa nigdy za wiele. Bardzo się cieszę, że są tak rygorystycznie przestrzegane. Wszyscy wiemy w jakim świecie żyjemy i lepiej, żebyśmy denerwowali się z powodów ciągłych kontroli niż z powodu zagrażającego nam niebezpieczeństwa.
Pobyt w wiosce może być początkiem wielu międzynarodowych przyjaźni
Jedną z głównych ról wioski jest zacieśnianie wspólnoty. Służą do tego rożne strefy wspólne, które pomagają w poznawaniu się. Jednym z takich miejsc jest duża stołówka, gdzie jednocześnie może jeść posiłek 1400 osób. 40 proc. posiłków to będą dania wegetariańskie, a pozostałe mięsne. Bierzemy również pod uwagę wszelkie wykluczenia dietetyczne, takie jak produkty bez laktozy czy glutenu.
Słyszałem, że organizatorzy mają niespodziankę dla zawodników
Nowością jest to, że każdy z zawodników otrzyma krótkie nagranie wideo ze swojego startu w zawodach, którym będzie mógł się pochwalić w mediach społecznościowych. To dziś bardzo ważne, biorąc pod uwagę to, że każdy sportowiec poprzez social media ma wpływ na swoją karierę.
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Nowa Huta to nie tylko aleja Róż. Tajemnicze rejony dzielnicy dobre na wyprawę
- Budowa Północnej Obwodnicy Krakowa z drona. Widać asfalt, tunele, wiadukty. Sporo!
- Kraków lat 70. Matura pod portretem Gomułki i pierwsze w mieście przejście podziemne
- Nowy sezon na zamku w Dobczycach rozpoczęty. Te atrakcje przyciągają turystów!
