Lewandowski: Świeża krew jest potrzebna w reprezentacji:
32-letni Lewandowski wraca do kadry po blisko jedenastu miesiącach. We wrześniu nie został powołany na mecze z Holandią (0:1) oraz Bośnią i Hercegowiną (2:1). W środę natomiast z trybun obejrzał towarzyskie spotkanie z Finlandią (5:1). - Czasami takie spojrzenie z boku pomaga. Mogłem wyciągnąć fajne spostrzeżenia. Cieszyła mnie ofensywna gra reprezentacji, przeciwnik miał problemy z naszym pressingiem. Szczególnie młodzi zawodnicy pokazali się z dobrej strony. Niektórych zobaczyłem pierwszy raz na żywo. Dla mnie to dużo, bo po zachowaniu od razu można ocenić potencjał. Świeża krew jest nam potrzebna, w przyszłość mamy prawo patrzeć pozytywnie - powiedział Lewandowski.
Lewandowski wraca do kadry po bardzo długim czasie, najdłuższym w czasie zawodowej kariery. - Jedenaście miesięcy bez kadry? Stęskniłem się! Bardzo się cieszę, że znowu mogę być na zgrupowaniu, znowu zagrać w meczach. To długi czas rozłąki, więc radość jest tym większa - powiedział Lewandowski.
Przez ten czas Lewandowski zdobył Ligę Mistrzów, wygrał mistrzostwo Niemiec, Superpuchar Europy i Niemiec, Puchar Niemiec, został Piłkarzem Roku UEFA, a prywatnie urodziła mu się druga córka. - Faktycznie, sporo się zmieniło. Za mną bardzo intensywny i szczęśliwy czas. Uważam, że prezentowałem i prezentowaliśmy wyśmienitą formę. Chcę ją zachować jak najdłużej.
Lewandowski: Włosi nie pozwolą na tyle, ile Finowi
Lewandowskiego pytano o stan zdrowia. - Nie, nie miałem problemów z plecami. Po jednym meczu poczułem lekki ból w szyi. Bardziej przed Schalke miałem kłopot ze stopą. Gdzieś w kolejnych dniach odczuwałem to - zaznaczył kapitan.
- Bardzo cieszę się z trzech bramek Grosickiego. To ambitny człowiek. Z Finlandią miał lekkość, swobodę. On jest ważną postacią tej reprezentacji - zaznaczył Lewy. - Może to kwestia opaski? (śmiech) Bardzo dobrze, niech bierze tę odpowiedzialność.
Padło pytanie czy z Wlochami zagramy równie efektywnie. - To będzie inny kaliber. Nie będziemy mieć tyle swobody, miejsca, co z Finlandią. Najważniejsze, żebyśmy skupili się na tym, co mamy grać. Ten mecz będzie wymagał więcej wysiłku. Mamy szacunek do Włochów, ale też znamy swoją wartość - usłyszeliśmy w odpowiedzi od 32-latka. - Włosi są mocniejsi niż dwa lata temu. Oni się rozkręcają. Chiellini? Bonucci? Od lata grają na najwyższym poziomie, ciężko ich ominąć, nigdy nie odpuszczają, potrafią też operować z piłką.
Lewandowski: Moder ma wokół siebie aurę
Z powodu koronawirusa na kadrę nie przyjechał Piotr Zieliński. - On jest wyszokolony ponadprzeciętnie. Chciałbym, żeby reprezentacja jednak nie traciła na jakości podczas jego absencji. Jakub Moder? Pierwszy raz zobaczyłem go na żywo. Roztacza wokół siebie aurę i udowadnia, że posiada wielki potencjał i umiejętności na ten wiek. Może zrobić naprawdę fajną karierę.
W niedzielę Polska gra z Włochami, w przyszłą środę z Bośnią i Hercegowiną. - Nie jest pewien czy rozegram dwa pełne mecze. Rozkładanie sił jest ważne. Przede mną wciąż rozmowa z selekcjonerem - zaznaczył Lewandowski. - Pięć zmian w tym sezonie to bardzo dobry pomysł, piłkarze nie będą zajechani. Czasami 20 minut mniej robi różnicę w perspektywie całego sezonu.
Lewandowskiego poproszono, by porównał siebie z 2015 i 2020 roku. - Poprawiłem się w każdym elemencie: w technice, w taktyce, w wydolności. Prywatnie też jestem innym człowiekiem. W miesiąc wiele może się zmienić, a co dopiero w przeciągu pięciu lat.
Kibice dopytywali o stan zdrowia Macieja Rybusa, który został zakażony koronawirusem - Maciek czuje się dobrze, nie ma temperatury, nie ma innych objawów. Jest zamknięty w pokoju. Prowadzi indywidualne sesje. Wczoraj ćwiczył dwie godziny. Kolejne testy na koronawirusa odbędą się dzisiaj wieczorem i w poniedziałek - zaznaczył Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN.
REPREZENTACJA w GOL24
Moder zamiast Krychowiaka! Życzeniowy skład Polski na Włochów
wideo: x-news/tvn24
