Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Jarosławem Szlachetką o JOW-ach i nowych pomysłach PiS w sprawie wyborów

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Jarosław Szlachetka
Jarosław Szlachetka Katarzyna Hołuj
Jarosław Szlachetka, szef struktur PIS w powiecie myślenickim i przewodniczącym małopolskiego zespołu ds. wyborów samorządowych rozmawiamy o proponowanych przez PiS zmianach w ordynacji wyborczej

- Czy popiera Pan pomysł wprowadzenia proporcjonalnego systemu głosowania do rad `Gmin a jeśli tak to dlaczego uważa Pan go za lepszy niż JOW-y?

- Wybory samorządowe 2014 roku potwierdziły, że wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wielu przypadkach nie były odbiciem woli wyborców. Dobrym przykładem mogą być rozstrzygnięcia wyborcze do Rady Miejskiej w Myślenicach. Kandydaci PiS zdobyli tylko o 3% mniej głosów niż kandydaci z komitetu obecnego burmistrza. W finale podział mandatów w radzie ukształtował się już na znacznie zróżnicowanym poziomie 33% do 57%. W systemie proporcjonalnym sytuacja wyglądałby diametralnie inaczej. Układ sił w radzie byłby zdecydowanie inny... Dlatego jestem za powrotem do systemu proporcjonalnego , który lepiej będzie odzwierciedlać wolę wyborców niż JOW-y.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Powiat Myślenicki. Jaki klucz zdecyduje o wejściu do rady?

- Co ma Pan do zarzucenia JOW-om, skoro w gminach słychać, że przewietrzyły one trochę skostniałe składy Rady Gmin?

- Może i przewietrzyły co poniektóre Rady Gmin ale niejednokrotnie także jak w Myślenicach jeszcze mocniej osadziły lokalną władzę samorządową. A przecież opozycja jest potrzebna także w samorządzie. Przykład Myślenic utwierdza mnie w przekonaniu, że JOW-y w ogóle się nie sprawdziły – nie dawały nic pozytywnego, a często wypaczały wynik wyborów. Ponadto radny gminy powinien myśleć w kategoriach szerszych niż tylko o swoich paru ulicach w mieście czy tylko swojego sołectwa.

- Czy jest Pan zawiedziony propozycją dwukadencyjności, ale nie wstecz tylko liczonej od teraz? Pytam, bo mówił Pan kiedyś, że kilka gmin naszego powiatu potrzebuje „przewietrzenia”?
- Wprowadzenie dwukadencyjności wstecz na pewno ułatwiłoby w wielu miejscach rozbicie lokalnych układów hamujących aktywność mieszkańców. Umożliwiłoby także naprawę złego zarządzanie dobrem wspólnym. Stąd może i małe rozczarowanie ale przyjęcie takich rozwiązań stałoby w sprzeczności z zapisami Konstytucji RP dlatego taka zmiana nie mogłaby wejść w życie. Przykładem o który Pani pyta w naszym powiecie może być zła sytuacja finansowa Raciechowic. Władze tej gminy nie są w stanie uchwalić własnego budżetu i muszą już chyba po raz trzeci realizować program naprawczy narzucony przez RIO. Również z zawiadomienia prezesa RIO Prokuratura Rejonowa w Wadowicach prowadzi śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków i nadużycia uprawnień w związku z zaciąganiem zobowiązań finansowych w tzw. „parabankach” przez m.in. wójta gminy Raciechowic.

- Co sądzi Pan o proponowanym zapisie, że kandydat na burmistrza będzie mógł startować tylko do rady tej gminy, gdzie kandyduje na burmistrza? Czy według Pana to dobry pomysł, przecież sam Pan niedawno kandydował jednocześnie do Sejmiku i na fotel burmistrza?

- Z perspektywy posiadanego doświadczenia z kampanii samorządowych w których brałem udział uważam takie ograniczenie za dobre rozwiązanie. Pamiętam, że wielu osobom z którymi spotykałem się w trakcie kampanii w 2014 zwyczajnie nie podobało się, że kandyduje zarówno na burmistrza oraz do sejmiku wojewódzkiego.

- Czy PiS wystawi swojego kandydata na burmistrza Myślenic? Kto nim będzie?

- Jako odpowiedzialny za przygotowanie PiS do wyborów samorządowych w całej Małopolsce i przewodniczący struktury gminnej mogę zapewnić, że Prawo i Sprawiedliwość będzie miało swojego kandydata na burmistrza Myślenic. Co do konkretnej decyzji podejmiemy ją myślę, że w najbliższych tygodniach po zakończeniu wyborów wewnętrznych w PiS.

- Mówił Pan kiedyś, że osobiście postuluje za zmianą sposobu głosowania i wyboru marszałka i starosty i chciałby, aby osoby te były wybierane w głosowaniu jawnym, a nie tajnym. Propozycji takich zmian nie ma. Postulował Pan takowe?

- W złożonym do Sejmu projekcie ustawy min. o nowym prawie wyborczym rzeczywiście moich propozycji nie ma. To jednak nie wyklucza, że zmiany te nie będą procedowane w trakcie prac legislacyjnych. Moje propozycje wpisują się w podstawowe założenia nowych przepisów, które mają zapewnić większą przejrzystość, transparentność i uczciwość wyborów. Także tych dokonywanych przez radnych. Pismo w tej sprawie złożyłem do przewodniczącego klubu parlamentarnego PiS.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 27

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rozmowa z Jarosławem Szlachetką o JOW-ach i nowych pomysłach PiS w sprawie wyborów - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska