https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył pierwszy i jedyny remont potoku w Zakopanem

Przemysław Bolechowski
Przemysław Bolechowski
Rozpoczęła się budowa muru oporowego, który zabezpieczy dolne Krupówki przed powodzią. Chodzi o umocnienie brzegu potoku, który przepływa tuż obok przejścia podziemnego łączącego deptak z drogą pod Gubałówkę.

Po ostatniej powodzi wezbrana woda tak zniszczyła umocnienie brzegu, że zawaliła się część chodnika na Krupówkach. Zajął się tym Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Mieszkańcy Krupówek od dawna alarmowali, że umocnienie brzegu potoku przy lewym końcu deptaka zniszczyła ubiegłoroczna powódź. - Tam chodnik zaczął się zapadać - mówi nam Małgorzata Górska, mieszkanka Zakopanego. - Barierka odgradzająca chodnik od potoku zaczęła się niebezpieczne przechylać. To cud, że pod nikim nie rozstąpiła się tam ziemia!

Teoretycznie naprawy muru oporowego zniszczonego przez wodę powinien się podjąć Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. To ta instytucja odpowiedzialna jest za stan koryt potoków i rzek oraz ewentualne prace zabezpieczające. Ale już podczas ubiegłorocznej powodzi okazało się, że RZGW nie ma pieniędzy na jakiekolwiek prace. Dlatego władze Zakopanego postanowiły zadziałać inaczej.

- Dzięki temu, że uszkodzenie umocnienia jest zaraz przy przejściu podziemnym i moście, udało się nam namówić do sfinansowania prac Zarząd Dróg Wojewódzkich - tłumaczy Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. - Tylko dlatego ruszyły prace przy naprawie zniszczonego brzegu.

To jedyne chyba miejsce, gdzie w Zakopanem trwają prace przy naprawie umocnień potoków. Wystarczy przejść kilkadziesiąt metrów niżej od przejścia podziemnego i już widać kolejne zniszczenia. Tutaj jedynym inwestorem jest RZGW. Dlatego władze Zakopanego postanowiły interweniować w tej sprawie. - Skorzystaliśmy z wizyty szefa MSWiA w Zakopanem - ujawnia Solik. - Rozmawialiśmy o bezczynności urzędników zarówno z ministrem Jerzym Millerem, jak i z Grzegorzem Schetyną. Politycy obiecali, że przyjrzą się pracy RZGW.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska