Jak podaje "Rzeczpospolita", większość zawiadomień dotyczy obraźliwych wypowiedzi oraz określeń użytych w filmach, m.in. w zrealizowanej przez telewizję BBC produkcji "Auschwitz - fabryka śmierci", autorstwa historyka Laurence'a Reesa, w której pojawia się sformułowanie "polskie getto żydowskie".
"O dalszych losach każdego z zawiadomień zdecydują prokuratorzy, którzy dostaną konkretne sprawy do referatu" - czytamy.
Zgodnie z przepisami ustawy o IPN, która weszła w życie 1 marca, za używanie określeń szlakujących naród polski grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Agencja Informacyjna Polska Press
POLECAMY: