https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąd zajmie się sprawą Szymulów z Zabierzowa?

Katarzyna Janiszewska
Szymulowe marzą tylko o tym, by odzyskać swój dom
Szymulowe marzą tylko o tym, by odzyskać swój dom Jan Hubrich
Rodzina Szymulów z Zabierzowa z niecierpliwością czeka na czwartek. Sąd Najwyższy zdecyduje wtedy, czy zajmie się sprawą - oszukańczej, jak twierdzą - umowy sprzedaży ich domu. To dla nich ostatnia szansa, by ocalić dorobek życia.

Czytaj także:

- Nie ulega wątpliwości, że to wszystko był przekręt - mówi Wiesław Szymula. - Żona została zmanipulowana. Czy inaczej sprzedałaby dom wart 800 tys. zł za 120 tysięcy? - pyta.

Gehenna rodziny zaczęła się, gdy pani Stanisława w tajemnicy przed mężem postanowiła wziąć pożyczkę na spłatę swoich długów. Zabezpieczeniem miała być hipoteka domu. Okazało się jednak, że podpisała akt notarialny sprzedaży nieruchomości. Sąd unieważnił umowę. Niestety, w drugiej instancji przegrali. Teraz Sąd Najwyższy zdecyduje, czy przyjąć do rozpatrzenia wniosek o kasację wyroku apelacyjnego, który uznaje ważność transakcji.

Od początku właściciel komisu z Warszawy, który kupił dom, chwytał się każdego sposobu, by pozbyć się rodziny. Próbował zameldować uciążliwych lokatorów, pod pozorem remontu wymontował okna. Lokalna społeczność stanęła murem za Szymulami. - Żona bardzo to wszystko odchorowała - mówi pan Wiesław. - Na szczęście mamy wokół życzliwych ludzi, wspierają nas. Widać zaangażowanie gminy, parafii, mieszkańców.

Dziury po oknach zostały zabezpieczone płytami pilśniowymi i styropianem. Jest ciemno, ale za to ciepło. Policja zaś zapowiedziała, że w przypadku kolejnych bezprawnych działań będzie interweniować.
- Jeśli rodzina straci dom, postaramy się zabezpieczyć im jakieś lokum - zaznacza Wojciech Burmistrz, zastępca wójta. - Ale nawet wtedy podlegają ochronie. By przeprowadzić eksmisję, potrzebny jest wyrok sądu, komornik - wylicza.

Rada gminy wydała apel, w którym przeciwstawia się bezprawnym działaniom nowego "właściciela". - Przeprowadziliśmy swoje dochodzenie i może się okazać, że to wierzchołek góry lodowej - mówi Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa.

Rafał K. nie traci pewności siebie. Deklaruje, że chce dogadać się z Szymulami. - Niech oddadzą pieniądze, które im zapłaciłem, plus koszty, które poniosłem i odszczekają wszystkie kłamstwa - mówi. - Prokuratura wznowiła dochodzenie, bo działa na polecenie mediów. Jestem spokojny, bo nie było przestępstwa - dodaje.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lubiącyprawdę
A tak w ogóle to Polska Temida jest nie tylko ślepa, ale też głupia i niesprawiedliwa.
l
lubiącyprawdę
Notariusz ma obowiązek odczytania aktu przed podpisaniem - jeżeli od tego odstąpił tzn. że był w zmowie z oszustem.
m
magda z krakowa
Ponoć głupota nie boli, ale płacić za nią trzeba, zwłaszcza za głupotę bliskich. Tak jest jak ludzie nie czytają umów które podpisują.
A facet ma rację, niech oddadzą pożyczone pieniądze + procent pokrywający koszty i po sprawie.
Co się ludzie dziwicie, tak działają banki, spróbujcie przez 2 miesiące nie spłacać kredytu za mieszkanie, też wam komornik zrobi wjazd na chatę.
Większość społeczeństwa to by chciała nabrać kredytów, pożyczek i ich nie spłacać, bo jakoś to będzie.
Najbardziej to współczuje mężowi takiej żony, ale widziały gały co brały.
m
madras56
Ty też będziesz starym no właśnie tylko czym ??????
k
kjk
odda, co ukradł
a
abc
@kredycik, to ty jesteś tym oszutem i cwaniakiem podwarszawskim ?
k
kredycik
starej qurwie zachciało się kredytów !! wyżej sr.ła niż d.pę miała !! teraz ma pretensje do całego świata, zamiast do samej siebie !!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska