Sądeczanie walczą o odbudowę zamku

Na h.. komuś nowy zamek lepiej te pieniądze przeznaczyć na chore dzieci.Kiedy ta pseudo cywilizacja dojrzeje.

Na h.. komuś nowy zamek lepiej te pieniądze przeznaczyć na chore dzieci.Kiedy ta pseudo cywilizacja dojrzeje.

W pierwszej kolejnosci jestem za nowa obwodnica i mostem oraz za polaczeniem z autostrada A4, ale jestem rowniez za tym, zeby zaczeto odbudowywac nasz zamek i to jak najpredzej. Najlepiej juz w przyszlym roku budzetowym z uwagi na pogarszajacy sie jego stan. Remont zamku, to nie jest koszt na jeden rok budzetowy, ale (powiedzmy) na 10 lat. Jezeli podzielimy caly koszt remonu przez te lata, to nie przypadnie wiele pieniedzy na roczny wydatek. To nie bedzie tak wielki uszczerbek dla rocznego budzetu. Co innego jest most, na ktory powinna znalezc sie cala kwota w ciagu jednego roku. Budowa mostu nie powinna trwac dluzej, jak pol roku. Trzeba tylko znalezc odpowiednia firmre, ktora zrobi szybko i jakosciowo dobrze. Z droga powinno byc podobnie z ta roznica, ze na jej wybudowanie potrzeba bedzie troche wiecej czasu, ok. poltora roku i w tym przypadku tez nie bedzie trzeba wylozyc calej kwoty w ciagu jednego roku budzetowego, tylko w dwuch. Potrzebne beda jedynie zapewnienia o dofinansowaniu. Jezelí jest mowa o zamku, to spoleczenstwo tez moze dolozyc swoja przyslowiowa cegielke. Nie mam nic przeciwko temu. Uwazam, ze miasto jest w stanie samo odbudowac sadecki zamek. Uwazam, ze jezeli znajduja sie niewielkie pieniadze na upiekszanie miasta, to powinny rowniez znalezc sie pieniadze na odbudowe zamku (powoli, ale dokladnie).

Zeby na mnie paplątały sie watki to wyszczegółowie te do ktorych sie odnosze:
1. Poparłem Nowaka ze nie poszedł na to spotkaniei nie gadał o tym samym, bo to odbywało sie w godzinach jego pracy i szkoda mi było aby on poświeca swoj czas pracy na gadanie z ktorego nic nie wynika. My tu na forum piszemy z czystej przyjemnosci i nikt nam za to nie płaci. Gadamy bo chcemy. Ludzie moga sobie na rozne tematy pogadac, ja wole o polityce a nie o pogodzie

2. Nie należe do krytykantow, a jak juz to krytykuje po to zeby wytknacc błedy. A błedy po to sie rozpoznaje zeby je wyeliminować. Sam należałem do przeciwnikow lotniska w Starym saczu,obecnie jestem za jego powstaniem. Ale przyczyny które mnie do tego przekonały sa polityczne, a nie ekonomiczne,bo nadal uważam, ze lotnisko nie zwróci się szybko. I wałśnie po to sie dyskutuje i wymienia argumenty

3. Tez jestem za tym zeby powstal zamek, nowy dworzec pks i koeljowy, i najlepiej od razu metro miedzy starym saczem a nowym. Ale jesli dyskusja ma byc rzeczowa to trzeba sobie zdawac sprawe z realiów jakie sa. Choc troche trzeba miec wiedzy o mechanizmach podejmowania takich decyzji jak budowa autostrady czy odbudowa zamku ( kto podejmuje i podpisuje dokumenty,jakie warunki trzeba spełniać) I trzeba miec tez wiedze o konstrukcji finansowej takiej inwestycji ( kto zapłaci, z jakiego urzedu, centrlanego, wojewódzkiego, miasta?).
Bo jesli nie to mozemy sobie wypisywac na necie ze zamek powinien byc odbudowany i ze metro powinni wybudować. Ale wtedy to jest populizm a nie dyskusja.

Pragne tylko zwrocic uwage, ze jesli gdzies wytargujemy kase na odbudowe zamku, to ludzie z Nowego targu, Zakopanego,tarnowa powiedzą ze sacz dostał wiec nam tez trzeba dac. A to oznacza ze na wiecej dla nas już kasy nie starczy. Wiec to od nas zalezy na co przeznaczymy ograniczone środki finansowe. To ze ktoś zalobbował za MMc oznacza ze np PWSZ nie dostała kasy na inne wydziały, albo inne firmy z naszego regionu nie dostały kasy na swój rozwój. Cos zawsze odbywa się kosztem innego.
I moje pytanie jest nastepujące czy odbudowa zamku powinna odbyc się kosztem infrastuktury drogowej w saczu ( w planach jest budowa nie tylko mostu na obwodnicy połnocnej ale i mostu na dunajcu w okolicy ul. piramowicza) . A jesli ktos uwaza ze da sie zrobic i to i to to jest demagogiem.

biedne to nasze miasto. Popatrzcie na Tarnów. Budują im autostradę, modernizują tory, minister skarbu dba o Zakłady Azotowe i Zakłady Mechaniczne, a u nas nic. tylko obiecanki cacanki. tak samo z lotniskiem, tylko gadanie, a w Tarnowie już Urząd Miasta już pozlecał różne ekspertyzy (w tym studium lokalizacyjne). Przypomną, że też maja lotnisko zapisane w strategii, ale nie tylko województw, ale i miasta i coś robia przynajmniej, a nie tylko czcza gadanina tak jak u nas:( Niestety KPZK 2030 jest tylko smutnym potwierdzeniem degradacji naszego miasta. Ciężko będzie dogonic uciekający Tarnów.

Sami widzicie na przykładzie zamku,obwodnicy czy lotniska jak wyglądają rządy bandy czworga w Polsce.Gdy by Nowa Prawica wygrała wybory w polskich miastach jak grzyby po deszczu powstaną nowoczesne drapacze chmur,szerokie drogi,a zamiast czekać na spóźniony godzinę pociąg polecimy punktualnym samolotem.Kto nam to wybuduje???nie państwo które nas okrada,sami to zrobimy prywatny kapitał i chęć zysku.Gdyby w Polsce rządziła Prawica już dawno najwyższym budynkiem w naszym kraju nie był by stary zrupieciały Pałac Kultury tylko nowoczesny wieżowiec dużej Korporacji

To będziecie tylko gadać przed wyborami a zamek, droge i tory do Krakowa czy lotnisko bedą powracać przy okazji każdych nowych wyborów ciagle jako marzenie.

W p. komentarzu "macenie przed wyborami" wypowiedzial p. jedno prawdziwe zdanie, z ktorym w zupelnosci sie zgadzam i je zacytuje - "... Po co marnowac czas na gadanie w kółko o tym samym?...". W Polsce tylko sie gada i nic wiecej. Wszyscy wszystko by chcieli, ale do roboty i dobrych pomyslow, to ich nie ma. Jest tez bardzo wielu krytykantow, ktorzy neguja wszystko i wszystkich i staraja sie wmawiac, ze nic sie nie da, bo zawsze czegos brakuje lub na cos nie ma i na wszystko chca argumentow. Jednym i jedynym moim argumenten jest - zrobmy cos dobrego raz i porzadnie pozniej nastepne i nastepne i nie powtarzajmy w kolko, ze "Polak potrafi", bo w gruncie rzeczy jest tak, ze Polak nic wilkiego nie potrafi poza krytykanctwem i kretynstwem. Nie obrazam tych Polakow, ktorzy cos potrafia i zrobiliby wiele, ale zawsze do glosu dorwia sie tacy, ktorzy potrafia jedynie narzekac i wmawiac, ze na nic Polski nie stac. To dlatego nic w Polsce nie ma, poniewaz boja sie podejmowac ryzyka. Na co komu bylo odbudowywanie W-wy tuz po wojnie, po co komu byla odbudowa zamku w W-wie itp. Wiele moznaby przytaczac przykladow, a jednak ludzie podejmowali takie przedsiewziecia, ktore dzisiaj sobie chwalimy. Na wszystko moga znalezc sie pieniadze i wszystko mozna zrobic, tylko ludzie, od ktorych zaleza decyzje, boja sie podejmowac konkretne wyzwania. W Polsce jest masa nierobow lub takich, ktorzy udaja tylko, ze cos robia. Juz podaje przyklady. W jednym miescie za granica wybudowano nowy most kolejowy w ciagu dwuch miesiecy, a w nastepnych dwuch zburzono drugi most (dobry) i wybudowano drugi taki sam, jak pierwszy. Cala budowa trwala 4 miesiace. W Polsce najlepszym przykladem na marnotrawienie pieniedzy podatnikow jest przebudowa ronda Ofiar Katynia w Krakowie. Grzebia sie tam juz trzeci rok. Za miedza sasiad buduje dom i murarze staneli na wysokosci zadania i wybudowali dom w ciagu 2 mies., a firma, ktora robi dach bawi sie juz trzeci miesiac i jeszcze nie skonczyli. Tak pracuje sie w Polsce i prosze mi nie mowic o marnotrawstwie cudzych pieniedzy. Ten dach powinien byc postawiony max. w trzech tygodniach. Popatrzmy na ulice w Nowym Saczu, ktore byly remontowane i jak szybko zostaly przebudowane. W jednym miescie gdzies w Polsce remontuja ulice na dlug. ok. 500 m. Grzebia sie juz szosty miesiac i konca robot nie widac. Widac jedynie jak gadaja, pala papierosy podczas pracy i siedza. Tak samo jest z drogowcami, ktorzy "lataja" asfalt. To jest nie do pomyslenia, zeby teraz, w dobie tak wysoko zaawansowanej techniki, w taki sposob, jak oni to robia, remontowano drogi, ktore bardziej przypominaja tor przeszkod, po remoncie. Po co bylo remontowac ulice w Nowym Saczu skory one byly przejeznde, po co remontowac kamienice skoro one jeszcze dosyc solidnie stoja, po co komu byla potrzebna nowa remiza strazacka skoro stara mogla jeszcze funkcjonowac, po co byl potrzebny nowy komisariat policj skoro mogli jeszcze pobyc w starym budynku jeszcze jakis czas. Etc. etc. Wiem jedno, ze na "Nie", to zawsze znajda sie argumenty do podwazenia czyjejs decyzji, to jest wlasnie to "co Polak potrafi".

Pan na tym forum uprawia czysty populizm i demagogie. Wydaje się ze powinien pan zostac politykiem bardziej niz komentatorem. Wszystko co chca budowac w saczu to pan popiera: zamek lotnisko, mmc, i bog wie co jeszcze. Argument jaki pada zawsze jest ten sam: bo w saczu nic nie ma wiec jesli cokolwiek wybuduja to bedzie dobrze, bo na takim zadupi wszystko się przyda.
W sumie świete słowa, tylko ze nie padaja przy tym żadne argumenty i uzasadnienie ze nas na to stac i ze mozemy to osiągnąc. dlatego to jest populizm i demagogia.
Ani raz nei padł rzeczowy argument ze cos sie powinno płaca. Zawsze tylko ze musimy to wybudowac i nigdy nie wskazuje na to Z CZEGO MAMY to wybudować.
Mama na nadzieje ze w swoim domowym budżecie postepuje pan inaczej, bo juz dawno przekroczyłby pan wzelkie limity debetowe na swojej karcie wiec nei dziwmy sie ze poźniej mamy kryzys.

na tio nie ma pieniążków! na ruiny są! miasto sącz! powinno się rozwijać żeby powstawały nowe miejsca pracy! w godzinach szczytu przejechać na drugą strone dunajca stoi się około 25 minut! zamek niech sobie zbudują z piaskownicy z pisaku

Cykl przedwyborczych bzdetów ciąg dalszy

Uwazam, ze zamek w Nowym Saczu powinien zostac odbudowany, bez wzgledu na koszty. Kazdego roku mozna przeznaczac wystarczajaca kwote z budzetu miasta na prowadzenie prac, jakie zostana wykonane w przeciagu jednego roku, i w ten sposob po kilku latach zamek zostanie odrestaurowany. Nie potrzeba miec od razu calej kwoty. Po samych obietnicach, to zamek upada w coraz wieksza ruine, a w koncu nawet kamien na kamieniu po nim nie pozostanie i skonczy sie mowa o odbudowie, bo nie bedzie juz co odbudowywac i wtedy nie bedzie sie juz czym chwalic. Z samego gadania i obietnic nic jeszcze nie zostalo zrobione. To tak, jak dla kazdego czlowieka wizytowka sa zadbane zeby, to w tym przypadku dla Sadeczan wizytowka miasta jest ich zamek, ktory jest w ruinie i w rozsypce. Szczycic mozna sie wylacznie tym, o co dbamy, a nie tym, co popada w wieksza ruine poprzez nasze lenistwo i nierobstwo. O wszystko trzeba dbac, a zwlaszcza o rzeczy, ktorymi chwalic sie chcemy. Kazdy, kto posiada jakas wizytowke, to chucha na nia i poleruje, bo wie, ze to jest jego wizytowka, a w tym przypadku, to nie wiadomo czyja wizytowka jest nowosadecki zamek. Nikt o niego nie dba, a chwalic sie nim, chca wszyscy.

ktoś sobie kupi,odbuduje założy kawiarnie restauracje czy coś tam co będzie chciał i zarobi na tym.Pieniądze podatników wydajmy mądrze

Odbudowa zamku powraca przy każdej okazji wyborów.
Jego koszt to jak kiedys podano 20-30 mln zł. Za to mozna wybudowac most na dunajcu. Niech każdy Nowosądeczanin sami sobie odpowie co jest wazniejsze, bo wiadomo ze budżet wojewodztwa nie jest z gumy i wszystkiego zrobic sie nie da.
A mowienie ze to i tamto jest potrzebne to mącenie w głowach. Kazdy mieszkaniec dobrze wie jakei sa potrzeby miasta i okolic.
Zapis w strategi ma do to siebie ze papier przyjmie wszystko. Mozna w nim napisac ze w Malopolsce beda 3 nowe lotniska. I co z tego wynika konkretnie?
Spotkanie posłow z sejmiku wojewódzkeigo odbyło sie w Nowym Saczu ponieważ w NS według wielkiego parwdopodobieństwa wygra PiS. Natomiast w sejmiku rzadzi koalicja Po-PSL. Przyjechali poprostu do Sacza zeby naobiecywać ludziom rózne rzeczy i przy okazji pokazać się ze swoimi kandydatami.
Samorzadowcy z Sadecczyzny dobrze zrobili ze olali to spotkanie, a nawet musze Nowaka pochwalić za to ze nie wziął w tym udziału tylko wysłal zastępce. Po co marnowac czas na gadanie w kółko o tym samym?