https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Sądeczanin objedzie Bałtyk na rowerze

Stanisław Śmierciak
Andrzej Wojnarowski swoją rowerową wyprawę w daleki świat rozpoczyna na rynku w Starym Sączu
Andrzej Wojnarowski swoją rowerową wyprawę w daleki świat rozpoczyna na rynku w Starym Sączu Stanisław Śmierciak
Andrzej Wojnarowski mieszka w domu przy ul. Ady Sari w Starym Sączu. Pasjonuje się jednak nie muzyką operową, lecz długimi wyprawami rowerowymi. Kolejną rozpocznie 1 lipca.

Tegoroczną trasę wyznaczył wokół Morza Bałtyckiego. Być może ze względu na to wodne skojarzenie wyruszy na rowerowy**szlak** z Maciejem Rychtą, kajakarzem górskim z Nowego Sącza i wicemistrzem olimpijskim z Monachium. - Rowery przygotowuje nam mój syn Michał - zwierza się Andrzej Wojnarowski.

Trasę tour de Baltica Wojnarowski i Rychta zaczynają na rynku w Starym Sączu. W Polsce dotrą do Suwałk. Dalej pojadą przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię, Szwecję, Danię i Niemcy. W Polsce zameldują się w Świnoujściu i, oczywiście, na rowerach powrócą do Starego Sącza.

Wojnarowski wyliczył, że tegoroczna eskapada mierzy około 3,5 tys. km. Nie będzie to najdłuższa z jego wypraw rowerowych po Europie. Prymat dzierży podróż do Portugalii. Wtedy pokonał przeszło 4600 km, wdrapał się też na najwyższy punkt, jaki zdobył na rowerze, czyli przełęcz alpejską koło Davos w Szwajcarii (ponad 2600 m n.p.m.).

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Domator
Gratuluję,podziwiam ,trzymam kciuki.Jakoś mało te 3500.Chyba ,że bez Zatoki Botnickiej i promem z
Finlandii do Szwecji.Bo z Nowego Sącza do Tallina będzie z 1500.Wychodzi ,że bez Rowaniemi.
Tak czy inaczej gratuluję,podziwiam,trzymam kciuki.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska