https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Saidi Ntibazonkiza. Były piłkarz Cracovii zrobił show w nowym klubie. Ale udany rok zakończył pechowo

boch
Saidi Ntibazonkiza grał w Cracovii w latach 2010-2014
Saidi Ntibazonkiza grał w Cracovii w latach 2010-2014 Andrzej Banaś
Saidi Ntibazonkiza - znamy go z Cracovii, teraz poznają go kibice w Tanzanii. Facet, który zawodowo w piłkę nie grał przez trzy lata, wrócił do gry w naprawdę efektownym stylu. Za nim dwa mecze w nowym klubie - Young Africans, po których można dojść do wniosku, że może nawet dobrze zrobiła mu tak długa przerwa.

Debiut z pięknym golem. Zobaczcie, jak strzela Saidi

Ze sportowej emerytury Saidi, dziś 33-latek, wrócił 11 października 2020 roku. Od razu na mecz reprezentacji Burundi. Z wolnego strzelił piękną bramkę, dzięki której jego kadra pokonała Tanzanię 1:0. I po tym spotkaniu podpisał kontrakt z Young Africans - zespołem z tanzańskiej stolicy Dar es Salaam. Zespołem, o którym tam najczęściej mówi się Yanga SC.

W listopadzie Ntibazonkiza zagrał w dwóch meczach reprezentacji Burundi z Mauretanią, strzelił w nich trzy z czterech goli, jakie zdobył jego zespół. Natomiast na debiut w lidze Tanzanii musiał czekać do otwarcia okienka transferowego, co nastąpiło 16 grudnia 2020 r.

19 grudnia Yanga SC grali z Dodoma Jiji. Przy pełnych trybunach! W Tanzanii nie odnotowuje się przypadków covidu, w związku z tym nie ma żadnych obostrzeń. A kibice są naprawdę żywiołowi. Ntibazonkiza, przybywając do stolicy Tanzanii jako gwiazda, błyskawicznie kupił sobie sympatyków Young Africans. W debiucie wszedł na boisko w przerwie, przy stanie 1:1. W 69 minucie wykonał natomiast genialnie rzut wolny, dając drużynie prowadzenie. Zobaczcie to na filmie, na którym jest także asysta Saidiego przy golu na 3:1, ustalającym wynik.

Ntibazonkiza kontuzjowany

23 grudnia Ntibazonkiza, już w pierwszym składzie, zagrał przeciwko ekipie Ihefu (3:0). I to on przeprowadził kapitalną akcję, którą inny gracz Yanga SC zamknął bramką na 1:0. Przy golu drugim Saidi zaliczył kolejną asystę, też bardzo smaczną. Rzućcie okiem na film z tego meczu.

Young Africans umocnili się na czele ligi, ale dobra passa Ntibanonkizy szybko się skończyła. W najbliższym spotkaniu nie wystąpi, bo w potyczce z Ihefu złapał kontuzję - o czym poinformował trener Yanga SC Cedric Kaze, Burundyjczyk, były selekcjoner reprezentacji tego kraju.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska