FLESZ - Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski

Losy 12-letniej Kingi ze Smęgorzowa koło Dąbrowy Tarnowskiej kilka miesięcy temu opisał portal TOK FM. 12-latka miała latem poinformować swoją ciotkę, że była molestowana przez 34-letniego mieszkańca wsi. Miała również powiedzieć, że w domu znęca się nad nią mama i ojczym. Z historii opisanej przez TOK FM wynikało, że również konkubent matki mógł ją molestować. Krewna dziewczynki sprawę zgłosiła na policję i do prokuratury. Do sądu rodzinnego złożyła wniosek o ustanowienie jej razem z mężem rodzicami zastępczymi dla Kingi.
Kinga nie trafiła do rodziny zastępczej, popełniła samobójstwo
Sprawa trafiła do prokuratury i sądu w Dąbrowie Tarnowskiej. Wszczęto postępowania w sprawie molestowania dziewczynki przez 34-letniego mężczyznę. Śledczy wykluczyli natomiast wątek znęcania się czy molestowania Kingi przez ojczyma.
- Małoletnia nie wskazała żadnych okoliczności obciążających ojca i matkę - mówi Witold Swadźba zastępca Prokuratora Rejonowego w Dąbrowie Tarnowskiej reporterowi "Gazety Krakowskiej". Biegli w swoich opiniach mieli nie stwierdzić, aby nad dziewczynką się znęcano.
Dąbrowska Temida z kolei nie znalazła powodów, dla których Kinga miałaby trafić pod opiekę swoich krewnych. Na posiedzeniu we wrześniu ub.r. sąd stwierdził, że może ona mieszkać z rodzicami. Ustanowił jedynie kuratora, który miał nadzorować sytuację 12-latki.
W ostatnich miesiącach roku dziewczynka miała coraz większe problemy. Trzykrotnie trafiała do szpitali psychiatrycznych po tym, jak deklarowała, że chce sobie odebrać życie. 29 grudnia dokonała udanej próby samobójczej.
Kontrola w sądzie w Dąbrowie Tarnowskiej, sprawę bada również Prokuratura Krajowa
Czy śmierci Kingi można było zapobiec? Sprawie prowadzonej przez dąbrowską prokuraturę przyjrzy się teraz Departament Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej. Akta zostały już dostarczone do Warszawy.
Sąd Okręgowy w Tarnowie zlecił natomiast kontrolę w Sądzie Rejonowym w Dąbrowie Tarnowskiej. Sprawdzane jest, czy dąbrowska Temida podejmowała prawidłowe czynności w sprawie dziewczynki.
- Ponadto prezes Sądu Okręgowego w Tarnowie zwrócił się do kuratora okręgowego o przeprowadzenie prawidłowości działań kuratorów w tej sprawie. Chcemy wyjaśnić, czy nie zostały popełnione uchybienia, a jeśli zostały, to żeby wyciągnąć wnioski i konsekwencje - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.
O sprawie 12-latki ze Smęgorzowa w Sejmie
Niewykluczone, że sprawą zajmą także posłowie. Posłanki Koalicji Obywatelskiej: Marzena Okła-Drewnowicz, Kamila Gasiuk-Pihowicz i Monika Rosa chcą, by śmiercią dziewczynki ze Smęgorzowa zajęły się sejmowe komisje: sprawiedliwości i polityki społecznej. Posłanki domagają się również odwołania Rzecznika Praw Dziecka.