Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
Spór dotyczy kamiennej ściany, która stanęła po lewej stronie drogi prowadzącej na kopiec Kościuszki. Mur ma ponad dwa metry wysokości. Turyści, którzy tamtędy przechodzą, pytają, czy jest to eksponat ze szlaku Twierdzy Kraków. Z tą samowolą budowlaną w cennym krajobrazowo zakątku Krakowa urzędnicy nie mogą się uporać od 2002 r. Kiedy media zaalarmowały, że w tym miejscu rozpoczęła się budowa 10 domów jednorodzinnych i muru inwestycję udało się zablokować. Potem nadzór budowlany wydał nakaz rozbiórki muru. Inwestor odwołał się i sąd się do tego przychylił, bo przestał obowiązywać plan miejscowy.
Sprawa wróciła po latach i przez ostatnie dwa miesiące media znowu interweniowały w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego, a oburzeni mieszkańcy telefonowali, że inwestor kontynuuje budowę.
- Jestem załamana, że w takim miejscu można prowadzić taką inwestycję. To była słoneczna aleja z widokiem na Wisłę. Na tej działce znajdował się stary ogród, w którym rosło około 40 drzew. Teraz jest tu wilgoć i cień, cały ekosystem został zrujnowany. Zamiast przyrody mamy kamienną fortecę - mówi Beata Malczewska-Starowiejska, mieszkanka Salwatora od 50 lat.
Po alarmie mieszkańców PINB wysłał na miejsce inspektorów. Jak się dowiedzieliśmy, jest już nakaz przerwania wszelkich prac przy inwestycji, bo narusza zapisy planu miejscowego Wzgórze św. Bronisławy II. Inwestor kontratakuje. Już złożył do małopolskiego wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego zażalenie na postanowienie PINB o wstrzymaniu robót budowlanych. To oznacza, że definitywne rozwiązanie problemu samowoli przy al. Waszyngtona znów się wydłuży.
Próbowaliśmy dotrzeć do inwestora, ale jego sąsiad poinformował nas, że mężczyzny nie będzie przez najbliższe dwa miesiące.
- Choć mur jest niezgodny z kolejnymi planami zagospodarowania, stoi nadal. Apeluję o podjęcie wszelkich działań, żeby usunąć go z zabytkowej alei - mówi prof. Jerzy Mikułowski-Pomorski, szef Towarzystwa Przyjaciół Salwatora.
Kiedy będzie decyzja o rozbiórce muru? Urzędnicy nie potrafią podać terminu. Kolejna decyzja ma zapaść w najbliższych dniach, nie ma jednak pewności, że mur będzie rozebrany.
Małopolska kolesi z partyjnego nadania sporo nas kosztuje. Sprawdź, kto zajmuje "ciepłe" posady w regionie!
Trwa konkurs na Miss Lata. Zgłoś swoją kandydaturę!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
