Sandecja Nowy Sącz znowu przegrała mecz. Czy ekipa przełamie złą passę?

Podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego są aktualnie jedną z czterech drużyn zaplecza ekstraklasy, które dotąd nie zdobyły „oczka”. W takiej samej sytuacji są również GKS Tychy, Stomil Olsztyn i Chrobry Głogów.

Pomimo dwóch przegranych opiekun nowosądeckiego pierwszoligowca jest dobrej myśli.

- W sobotę czeka nas kolejny mecz i będziemy nadal podążać tą samą drogą, którą podążamy - mówi trener Kafarski.

Szkoleniowiec rozmawiał z piłkarzami po spotkaniu z Miedzią.

- Powiedziałem chłopakom, że zagrali mecz na bardzo dobrym poziomie. Nie dał nam wprawdzie wygranej, ale będziemy szukać punktów w kolejnym spotkaniu - zapewnia.

Uwaga na Portugalczyka

W trzeciej serii gier Sandecja będzie gościć w Niepołomicach, gdzie zmierzy się z tamtejszą Puszczą (sobota godzina 19), która jest obecnie piątą siłą rozgrywek. Niepołomiczanie o wiele lepiej niż „biało-czarni” rozpoczęli nową kampanię. Zawodnicy trenera Tomasza Tułacza najpierw u siebie bezbramkowo zremisowali z GKS 1962 Jastrzębiem, by w następnej kolejce pokonać w Opolu Odrę dowodzoną przez Mariusza Rumaka 1:0. Trafienie na wagę trzech punktów zanotował w 27 minucie Jose Embalo. 26-letni Portugalczyk urodzony w Lizbonie został graczem Puszczy początkiem lipca, przenosząc się z rodzimego trzecioligowca Casa Pia AC, w którym miał bilans: pięciu goli w 25 meczach.

- Czuje się bardzo dobrze. To fantastyczne uczucie, że udało nam się wygrać. Teraz jest chwila na radość, ale dla nas najważniejsze jest to, żeby w kolejnych meczach grać i zdobywać punkty tak jak dzisiaj - mówił po wygranej nad Odrą zadowolony Embalo (za www.puszcza-niepolomice.pl).

- Mam nadzieję, że strzelę coś już w następnym meczu, jeśli oczywiście będę grał. To bardzo ważne, żebyśmy mieli w sobie tę wolę zwycięstwa i tak kroczyli od spotkania do spotkania - dodał z nadzieją.

Latem w Niepołomicach panował spory ruch transferowy. Kub opuścili bramkarze Miłosz Mleczko (Lech Poznań) i Bartosz Przybysz (aktualnie szuka klubu) oraz obrońca Jakub Zagórski (Górnik Łęczna) i pomocnik Jakub Wojtaszek (Jutrzenka Giebułtów).

Barwy Puszczy od nowego sezonu przywdzieją także nowo pozyskani golkiperzy Mateusz Górski z juniorskiego zespołu Ajaxu Amsterdam i Karol Niemczycki z NAC Breda, pomocnicy Jakub Serafin z Cracovii, Maksymilian Sitek z Siarki Tarnobrzeg oraz atakujący Lucjan Klisiewicz (juniorzy Ruchu Chorzów) czy Ukrainiec Mykyta Wowczenko z Chemika Police.

Potyczki Sandecji z Puszczą

W minionej kampanii Sandecja ze swoim najbliższym rywalem najpierw przegrała w Niepołomicach 0:1 po trafieniu Huberta Tomalskiego, a następnie w rewanżu na stadionie przy ul. Kilińskiego odegrała się 2:1 (Michal Piter-Bućko, Adrian Basta - Piotr Stawarczyk z karnego).

Warto dodać, że w lipcu odbył się mecz sparingowy Sandecji z Puszczą Niepołomice. Goście wygrali wówczas 2:1 (Mateusz Klichowicz - Michał Czarny - dwie bramki).

W kadrze niepołomiczan znajduje się również były obrońca Sandecji Mateusz Bartków. 28-latek w bieżącym sezonie rozegrał już dwa pełne mecze.

Rozgrywki na stadionie przy ul. Kilińskiego

W tym roku piłkarze Sandecji Nowy Sącz rozegrają jeszcze dziesięć ligowych spotkań na własnym terenie oraz zapewne jeden w Pucharze Polski. Rywalami sądeczan w Fortuna 1 Lidze na stadionie przy ul. Kilińskiego w 2019 roku będą kolejno: GKS Tychy (16 sierpnia), GKS Bełchatów (25 sierpnia), GKS 1962 Jastrzębie (7 września), Warta Poznań (21 września), Chrobry Głogów (28 września), Chojniczanka Chojnice (12 października), Wigry Suwałki (26 października), Olimpia Grudziądz (9 listopada), Bruk-Bet Termalica Nieciecza (16 istopada) oraz Puszcza Niepołomice (30 listopada). Jak dotąd Sandecja w bieżącym sezonie musiała uznać na własnym terenie wyższość Miedzi Legnica przegrywając 1:2. W ubiegłorocznej kampanii “biało-czarni” prezentowali się w Nowym Sączu wyśmienicie: odnieśli 10 zwycięstw, zanotowali pięć remisów oraz ponieśli dwie porażki.

Sportowy24.pl w Małopolsce