https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Senator z USA, Mark Kirk walczy o wizy dla Polaków

Mark Kirk w bazylice Mariackiej w Krakowie
Mark Kirk w bazylice Mariackiej w Krakowie fot. archiwum
Republikański senator Mark Kirk, główny obecnie w amerykańskim Kongresie zwolennik zniesienia wiz dla Polaków, dziś kończy swą pierwszą wizytę w naszym kraju. Twierdzi, że są duże szanse na wpisanie Polski na listę krajów objętych ruchem bezwizowym jeszcze przed końcem roku.

Czytaj także:

52-letni senator ma amerykańskim Polakom sporo do zawdzięczenia. Zdobył mandat, który po wyborze na prezydenta zwolnił Barack Obama. O zwycięstwie Kirka nad kandydatem demokratów w dużym stopniu zdecydowało poparcie chicagowskiej Polonii. Nic więc dziwnego, że podczas kilkudziesięciu godzin, jakie spędził w Krakowie, prosił Polaków: Mówcie do mnie Kirkowski. Podkreślał też, że dwukrotnie służył w oddziałach amerykańskich w Afganistanie i tam z jak najlepszej strony poznał naszych żołnierzy stacjonujących w prowincji Ghazni.

Senator zdobył głosy Polaków swoim stanowiskiem w sprawie wiz. Chciałby doprowadzić do zmiany przepisów dotąd uzależniających wpisanie danego kraju na listę państw, których obywateli wizy nie obowiązują, od liczby odmów, z jakimi spotykają się oni w amerykańskich konsulatach. Dzisiaj ta bariera to 3 procent odmów wydania wiz, a kilka lat temu wynosiła 10 proc. Obecnie jednak liczba odmów ciągle dotyczy ponad 10 proc. wniosków Polaków.

Mark Kirk uważa, że ocena stopnia nadużywania wiz powinna odbywać się przez wzięcie pod uwagę liczby tych Polaków, którzy nielegalnie przedłużają czas pobytu w USA poza termin wyznaczony w takim dokumencie. Podkreśla też, że zniesienie wiz dla Polaków jest ważne dla jego stanu i Chicago z powodów ekonomicznych. Liczy, że po likwidacji ograniczeń liczniej przyjeżdżaliby tam polscy turyści i zostawialiby setki milionów dolarów.

Senator spotkał się m.in. z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Rozmawiali nie tylko o wizach, ale także o projekcie tarczy antyrakietowej. Kirk jest zdecydowanym zwolennikiem kontynuowania tego projektu. Odwiedził Redzikowo na Pomorzu, gdzie antyrakiety mają być rozmieszczone. Uważa, że dzisiaj projekt tarczy nie jest zagrożony. Sprzeciwia się jednak dopuszczeniu Rosji do jego tajemnic.

Kirk, wraz z demokratycznym kongresmenem Mike'em Quigleyem, spędził w Polsce tydzień. Zwiedził m.in. Kraków, był w Oświęcimiu. Na Podhale nie dotarł. Szkoda, bo tam mógłby dobitnie usłyszeć, co Polacy myślą o wizach, czyli po góralsku.

Marek Bartosik

"Zniesienie wiz jest realne, odkąd wspiera je Obama"

Czy zauważył Pan, że w Polsce zainteresowanie tym, czy USA zniosą w końcu wizy, zdecydowanie w ostatnich latach spadło, a wzrosło zniecierpliwienie brakiem decyzji w tej sprawie?
Tak. Przedstawiciele Polski, z którymi rozmawiałem, mówili mi to tym. Praktyczne znaczenie tego obowiązku z pewnością się dla Polaków zmniejszyło, ale ciągle jest to sprawa bardzo ważna symbolicznie. Uważam, że my, Amerykanie, musimy znajdować sposoby, by podziękować Polsce za to, że weszła do NATO, że była z nami w Iraku, wtedy gdy tworzyliśmy projekt tarczy antyrakietowej, i jest w Afganistanie. Wizy to jest jeden z takich sposobów.

Jaki oddźwięk w amerykańskim Senacie znajduje Pański sposób myślenia o sprawie wiz?
Duża większość myśli dziś podobnie jak ja. Do zeszłego roku poparcie było mniejsze, ale odkąd prezydent Obama zaczął wspierać ten projekt, to i wśród republikanów, i demokratów znajduje on wielu zwolenników. Problemem jest doprowadzenie do głosowania w tej sprawie.

Na jakim etapie legislacyjnym jest ta inicjatywa?
Przeszła już przez procedurę akceptacji w naszym rządzie, co trwało dość długo. W tej chwili projekt znajduje się w Izbie Reprezentantów, a do Senatu wejdzie jako poprawka do innych regulacji.

Kiedy spodziewa się Pan zmiany prawa w tym zakresie?
Nie mogę niczego zagwarantować, bo pracuję w dysfunkcyjnej rodzinie, która nazywa się amerykański Senat [śmiech]. Mam jednak mam nadzieję, że stanie się to do końca tego roku. Powinno temu sprzyjać zbliżanie się szczytu NATO. Ma się odbyć w maju w Chicago i skoncentruje amerykańską uwagę na stosunkach z sojusznikami. Wiele związanych z tym regulacji będzie miało większe szanse na przyjęcie.

Rozmawiał M. Bartosik

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
chicago
czy ten po lewej to jego boyfriend ?
popatrzie na te twarze................pelne milosci i pozadania
teraz juz niedlugo do malzentsw tej samej plci w Polsce
m
mds
Senator z USA, Mark Kirk walczy o wizy dla Polaków ??????????????????????????????

Walczy o glosy naiwnej Poloni, walczy o bezplatne mieso armatnie do Afganistanu,naklania do sporu pomiedzy panstwami sasiadujacymi z Polska,jego agenci to Jaro, Maciora , Fotyga i jescze kilku dupolizusow
bez odrobiny serca dla wlasnej Ojczyzny.
c
coto
Chicago pada i politycy wpadli na pomysl, ze jak zwabia tania sile robocza to im sie wzrost ekonomiczny odbije.
I jeszcze licza na "turystyke" czyli odwiedziny u chocagowskich rodzin przez bogaczy z polski.
v
vvv
Zgadzam się z wpisem wyżej, wprowadzić odpłatność i wizy dla obywateli amerykańskich. A druga sprawa jest taka, że gdyby Polacy przestali ciągle na klęczkach prosić o wizy, przestałby one być karta przetargową...
s
swjozef
Jak dalej tak pójdzie to za 50 lat może wiz dla polaków nie będzie.Pan Senator dokładnie wie ze obowiązuje zasada wzajemności i Polska zniosła wizy i odpłatność za nie dla obywateli USA już w latach 90. Utrzymywanie wiz jest zamierzona restrykcja wobec obywateli polskich.Jedyna restrykcja w obronie swoich obywateli to wprowadzenie płatnych wiz- dla obywateli i administracji amerykańskiej przez państwo polskie- na zasadzie wzajemności . Tak postępują władze państw które dbają o dobro obywateli i swój autorytet.Przykładem jest Brazylia . Ktora po bezwarunkowym i nagłym wypowiedzeniu przez USA przepisów wizowych obywatelom Brazylii, w ramach wzajemności wpowadzila wizy dla obywateli USA. I nic wielkiego się nie stało. Amerykanie płaca i jeżdżą do Brazylii. Trzeba życzyć polskiemu rządowi więcej odwagi w ochronie obywateli przed obcymi państwami .
Y
Yokel
Zależy mu na głosach Polonii w Ameryce? Zła droga.
Polonia stara, w wielu przypadkach, nie chce z nową mieć nic do czynienia, ucieka się od nich, tych nowych szubrawców, bandziorów, żebraków ze starej ojczyzny
K
Kuszelas
Niech się teraz tymi wizami Amerykanie udławia. Po co tam jechać?
P
Podpisany
Komu dziś wiza potrzebna? Jak się jedzie na wycieczkę, to biuro podróży załatwia. A do pracy? Phi... żadne w Stanach Eldorado. Dolar marnie stoi, wizę dla parujących i tak jest niemożność dostać, więc tam Polacy kible myją nielegalnie... Niech sie państwo Amerykaństwo w tyłek pocałuje :-P
m
małopolanin
dla naiwnych polaczków.Ile już było oszustw amerykańskich kierowanych do Polaków...a to ropa za wojnę w Iraku,a to wizy za...każdorazowo przed wyborami.Mówimy DOŚĆ oszustwom amerykańskim.Niech sobie wsadzą wizy w d...
Wiz nie potrzebuje od dawna Litwa Łotwa Estonia Ukraina Rumunia Czechy Słowacja Haiti Jamajka,wiele innych państewek,tylko Polakom ciągle obiecują.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska