Jastrzębski Węgiel: Eemi Tervaportti, Stephen Boyer, Łukasz Wiśniewski, Trevor Clevenot, Rafał Szymura, Jakub Macyra – Jakub Popiwczak (libero) oraz Benjamin Toniutti, Jan Hadrava, Tomasz Fornal.
Vojvodina:Maksim Buculjevic, Stevan Simic, Lazar Bajandic, Radoslav parapunov, Petar Krsmanovic, David Mehic – Uros Miskovic (libero) oraz Andrej Rudic, Milan Zecevic, Żarko Ubiparip.
Prowadzeni przez argentyńskiego szkoleniowca Marcelo Mendeza jastrzębianie zainaugurowali europejską rywalizację jako lider ekstraklasy z kompletem ośmiu zwycięstw i dwoma straconymi setami, co stawiało ich w roli faworyta starcia z mistrzem Serbii.
Trener gospodarzy zmienił wyjściowy skład w porównaniu z poprzednimi meczami. M.in. za rozegranie odpowiadał Fin Eemi Tervaportti, a kapitan zespołu Francuz Benjamin Toniutti odpoczywał w kwadracie dla rezerwowych.
Przebieg meczu
Serbowie na początku mieli problem z zatrzymaniem ataków rywali, ale potem – zapewne niespodziewanie dla miejscowych kibiców – zdobyli sześć punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 13:10, potem było jeszcze 20:18 i 23:22 dla Vojvodiny. Ostatnie słowo należało jednak do jastrzębian. Skończył tę partię asem Jan Hadrava i – choć w hali sporo brakowało do kompletu widzów – został nagrodzony eksplozją radości.
W drugiej partii gospodarze nie mogli odskoczyć przyjezdnym do stanu 10:10. Później Serbowie zostali zmuszeni do odrabiania strat. Mieli problem z zatrzymaniem w ataku Stephena Boyera, a w końcówce – Łukasza Wiśniewskiego i w efekcie przegrali do 19.
Drużyna trenera Slobodana Boskana na starcie trzeciej odsłony prowadziła 4:2, po asie jedynego obcokrajowca w składzie, Bułgara Radosława Parapunowa. To była jedna z ostatnich radosnych chwil dla ekipy gości we wtorkowy wieczór. Skuteczniejsi byli jastrzębianie, którzy po analizie wideo ostatniej akcji mogli dopisać sobie komplet punktów.

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy
Grupowymi rywalami wicemistrza Polski są także niemiecki VfB Friedrichshafen i francuski Montpellier Volley UC. Te ekipy zagrają ze sobą w czwartek.
Kolejny mecz grupowy podopieczni trenera Mendeza rozegrają 16 listopada we Francji.
W poprzedniej edycji LM Jastrzębski Węgiel wyeliminował w ćwierćfinale włoski klub Cucine Lube Civitanova, ale w półfinałowym dwumeczu okazał się gorszy od Zaksy Kędzierzyn-Koźle.
Siatkarska Liga Mistrzów
W fazie grupowej LM występuje 20 zespołów podzielonych na pięć grup. Do ćwierćfinałów awansują bezpośrednio ich zwycięzcy. Pięć ekip z drugich miejsc oraz jeden zespół z trzeciej lokaty z najlepszym bilansem wystąpi w barażach (mecz i rewanż). Triumfatorzy tych par uzupełnią stawkę ćwierćfinalistów. Pozostałe zespoły z trzecich pozycji w grupach przechodzą zaś do ćwierćfinału Pucharu CEV.
Żródło: PAP