Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Stebol Oświęcim stracił prymat w Małopolsce, ale czeka go walka na szczeblu ogólnopolskim

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Fot. Jerzy Zaborski
Setbol Oświęcim został siatkarskim wicemistrzem Małopolski juniorek, ale awansował do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Finał wojewódzki, który odbył się w Oświęcimiu, wygrał Elitevolley Kraków. Z trzeciego miejsca turnieju na szczebel ogólnopolski zakwalifikowała się także Solna Wieliczka. Na ćwierćfinałowy turniej (20-23 lutego) oświęcimianki pojadą do Lublina. Poza gospodyniami zmierzą się tam z: Ateną Warszawa, MKS Dąbrowa Górnicza i UKS Lubań.

Zgodnie z oczekiwaniami, w wielkim finale oświęcimskiego turnieju miejscowy Setbol zmierzył się z Elitevolley Kraków. Wydawało się, że Setbol nie będzie miał kłopotów z obroną mistrzowskiej korony w Małopolsce, wywalczonej przed rokiem w hali krakowianek. - Przed rokiem wzięliśmy mistrzostwo w hali naszych najgroźniejszych konkurentek w Małopolsce, a teraz one triumfowały w Oświęcimiu. Cóż, sport jest nieprzewidywalny – zwraca uwagę Przemysław Karaś, prezes Setbola.

Relacja i zdjęcia z meczu finałowego oświęcimskiego turnieju - TUTAJ

Oświęcimianki wygrały ligę w Małopolsce, więc były faworytkami turnieju finałowego. Dokonały tego na dwa turnieje przed końcem sezonu zasadniczego, a w sumie rozegrano ich aż siedem. W ostatnim, rozegranym w Kętach, przegrały w Elitevolley, jednak sztab szkoleniowy daleki jest od stwierdzeń, że właśnie wtedy krakowianki wypracowały sobie przewagę psychologiczną przed finałami w Oświęcimiu. - Krakowianki na finał w Oświęcimiu posiłkowały się młodzieżową reprezentantką Polski, Karoliną Drużkowską, na co dzień występującą w SMS Szczyrk, w drugiej lidze seniorek. Jednak na turnieje mistrzowskie macierzyste kluby mogą sięgać po swoje zawodniczki ze szkółek – podkreśla prezes Karaś. - To właśnie takie zawodniczki mogą zrobić różnicę w rywalizacji juniorek. A Drużkowska jest uniwersalną zawodniczką.

Relacja i galeria z meczu otwarcia z Kęczaninem Kęty - TUTAJ

W wielkim finale oświęcimskiego turnieju Setbol mógł wygrać w minimalnej liczbie odsłon. Prowadził do połowy trzeciego seta, a od tej pory krakowianki grały lepiej, przejmując inicjatywę. Jednak w końcówce znowu Setbolówki były w natarciu, mając trzy piłki meczowe. - Jednak przy stanie 24:24 dziewczęta popełniły błąd rotacji ustawienia, więc oddaliśmy rywalkom punkt za darmo, a potem to one skończyły trzecią partię, wracając do gry – podkreśla prezes Karaś. - Daliśmy im tzw. drugie życie. Szkoda tytułu mistrzostwa województwa, ale na szczeblu ogólnopolskim wciąż możemy się pokazać.

Wicemistrzostwo Małopolski może sprawić, że Setbol będzie miał trudniejszych rywali niż byłoby to w przypadku zdobycia prymatu w Małopolsce. To jednak nie jest regułą, bo rok temu, oświęcimianki będąc mistrzyniami Małopolski, w ćwierćfinale mistrzostw Polski, których były gospodyniami, wylosowali topowe w kraju zespoły Legionovii i Energetyka Poznań. Nie były ich w stanie przeskoczyć.

Oświęcimianki zakończyły turniej finałowy z kilkoma indywidualnymi wyróżnieniami. Najlepszą rozgrywającą została Zuzanna Rusinek, wśród atakujących doceniono Wiktorię Maksajdę, a w gronie środkowych doceniono Julię Wieczorek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska