Michał jest obecnie najlepszym polskim alpejczykiem w konkurencjach szybkich (zjazd, super gigant), mimo to obecnie nie ma żadnego finansowego wsparcia z Polskiego Związku Narciarskiego. Jego rodzina i przyjaciele bardzo chcą mu pomóc zebrać potrzebne środki pieniężne, aby mógł się przygotować do startu w Igrzyskach Olimpijskich.
Michał Kłusak swoją przygodę z narciarstwem rozpoczął w wieku 3 lat, kiedy to tata nauczył go stawiać pierwsze kroki na nartach. Dużo jeździł na takich stokach jak Kasprowy Wierch, Butorowy Wierch czy Pilsko. Są to wymagające trasy, ale Michał już wtedy się nie bał.
Następnie zaczęły się pierwsze treningi w klubie, jednocześnie pierwsze starty w Lidze Zakopiańskiej i Koziołku Matołku, na początku nie szło mu najlepiej, zdobywał miejsca w pierwszej dziesiątce, ale chciał być najlepszy. Owoce jego ciężkiej pracy zaczęły pojawiać się w wieku młodzika, kiedy to wygrał klasyfikację generalną Pucharu Polski. Wtedy też po raz pierwszy reprezentował Polskę na zawodach międzynarodowych.
Niestety brak wsparcia od Polskiego Związku Narciarskiego uniemożliwia przygotowania na poziomie światowym.Nie pomaga fakt, że Michał jest najlepszym polskim zjazdowcem i z roku na rok notuje coraz lepsze wyniki. Do sezonu olimpijskiego Michał starał się przygotować jak najlepiej potrafił, jednak brak funduszy bardzo skompilował ostatni etap przygotowań i starty umożliwiające kwalifikację olimpijską. Głównym celem oraz marzeniem Michała, całego Teamu i rodziny jest start i godne reprezentowanie Polski na Igrzyskach Olimpijskich w PyeongChang 2018.
KONIECZNIE ZOBACZCIE:
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie, odc. 34
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!