https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skazana nauczycielka z Wilkowiska nie składa broni

Paweł Szeliga
Nauczycielka z Wilkowiska nie składa broni. Jej adwokat odwoła się od skazującego wyroku sądu.
Nauczycielka z Wilkowiska nie składa broni. Jej adwokat odwoła się od skazującego wyroku sądu. fot. Paweł Szeliga
51-letnia matematyczka, skazana przez sąd za znęcanie się nad uczniami, odwoła się od wyroku, który pozbawia ją prawa wykonywania zawodu.

Matematyczka skazana za zmuszanie uczniów do bicia rówieśników

W czerwcu br. Sąd Rejonowy w Limanowej skazał kobietę na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Uznał, że od listopada 2011 do kwietnia 2012 r. oskarżona zmuszała uczniów IV klasy podstawówki do karania klapsami swoich rówieśników, którzy zapomnieli przynieść przybory szkolne. Kto odmawiał, za karę robił pompki lub chodził w kucki po klasie.

Sąd w Limanowej orzekł także środek karny w postaci dwuletniego zakazu wykonywania zawodu przez Marię D.

Nauczycielka od początku nie przyznawała się do winy. Swoje metody wychowawcze nazywa "zajęciami śródlekcyjnymi". Mec. Paweł Mędoń, obrońca nauczycielki uważa, że dyrekcja szkoły zareagowała zbyt gwałtownie na doniesienia o przebiegu lekcji. Nie dała nauczycielce szans i powiadomiła o wszystkim policję.

- Wyrok skazujący zamknie Marii D. możliwość kontynuowania pracy w zawodzie - podkreśla Paweł Mędoń. - Trudno sobie wyobrazić, że po wielu latach pracy w szkolnictwie nagle się przekwalifikuje.

Od kwietnia Maria D. jest zawieszona. Matematyki uczy zamiast niej inna nauczycielka.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja
Jaki to ma związek z metodami tej pani na lekcjach?
R
Renia
To wy nie macie pojęcia, jak jest w Wilkowisku.
Prokuratura tam wcale nie zagląda.
Ale jeszcze nie raz może zaglądnąć,
może wreszcie ludzie zaczną mówić prawdę,
może nie będą się bać mówić prawdy.
Prawda kiedyś na pewno wypłynie,
tylko dla wielu osób może być za późno,
aby o czymś mówić, trzeba mieć pojęcie o tym,
a nie słuchać plotek i zmanipulowanych wypowiedzi czy mediów.
Jodłownik też jest gminą cacy, ale - jak mawiają wszem i wobec -tonie w długach.
Szkoda tylko, że nie żyjemy w prawdziwie wolnym kraju.
Nasza wolność to tylko pozory.
Jeżeli pracownik musi ślepo słuchać pracodawcy, nawet gdy ten wydaje mu polecenie niezgodne z prawem.

Srool26 masz chyba jakieś omamy...
Czy to waszym zdaniem
j
ja
Też sądzę że dużo prawdy w tym nie ma, zwłaszcza, że prokurator to tam często jest i coś by znalazł.
Jeszcze 'Renia' na temat metod wychowawczych jednej osoby opowiada o kumoterstwie i finansach innej. Może ma zeza i chciał/a/o skomentować coś innego...
S
Srool26
Widzisz „@Ja”: ten typ już tak ma…: On/Ona/Ono „@Renia” zawsze zadaje serie głupich pytań bez odpowiedzi – zmienia sobie tylko konta i profile… dziś jest „@Renią” – a więc bawi się w gender z rzekomym „wielkim pojęciem o wszystkich sprawach”, a z resztą kim Ona/On/Ono nie był, przyczajony w sieci. Taki biedny, chory chłopczyk w okularkach :] który myśli sobie, że jest wiejskim bogiem, którego ludzie słuchają i podziwiają, a w rzeczywistości pozostawiony jest sam sobie… Gdyby to co pisał było prawdą to szkoła z powodu zadłużenia byłaby już dawno zamknięta, te rzekome miliardy wypłacane to nie wygrane w lotto – zejdźmy na ziemie. No ale pisać wolno wszystko i wszystkim, kiedyś i tak zapłaci za każde napisane i wypowiedziane słowo, to tylko kwestia czasu…
j
ja
jw.
Sądząc po ilości znaków zapytania to albo się klawiatura zacięła i jest tylko jeden działający znak interpunkcyjny, albo niewielkie masz pojęcie o sprawach które poruszasz...
R
Renia
hm jeśli nie masz pojęcia o sprawie to się nie odzywaj i naucz się pisać poprawnie po polsku

w tej szkole rządzi klan rodzinny z dyrektorką na czele
marnotrawienie, defraudacja państwowych pieniędzy
własne rodzinne interesy i zapewnienie pracy swojej rodzince za pieniądze podatników
fałszerstwa, kłamstwa, poniżanie niewygodnych rodziców, dzieci i pracowników

Pytanie, kto pozwala na tak ogromne straty gminnych pieniędzy grubo ponad sto tysięcy?
Może są tam jakieś przekręty, w których władza bierze również udział?

Komu jest lepiej, gdy ktoś taki prowadzi szkołę?
Co się chce ukryć?

Gdzie są Ci uczciwi pobożni mieszkańcy tej wsi, których na pewno nie brakuje?
Stoją i patrzą na krzywdę innych?

Czy brak im odwagi na powiedzenie prawdy?

Jaki to przykład dla młodego pokolenia?

Jak można tak żyć?

A jak potem taki człowiek stanie przed Panem Bogiem?
j
ja
I to się zgadza, że taka osoba jak pani D. nie powinna uczyć dzieci (jako nauczyciel serdecznie dziękuję za psucie opinii wszystkim w zawodzie), i to że nikt 'poknija' dużo nie nauczył (na pewno z języka polskiego)...
g
gniewko_syn_ryba
więc może nie wypowiadaj się w tematach, o których nie masz pojęcia.
p
poknij sie w glowke
Niechce by ktos chory psychicznie uczyl moje dzieci, a ta kobieta nakazywala pobicia inne dzieci przez dzieci albo innej formy kary, jesli sadzisz ze moze byc odpowiedzialna za gromatke dzieci w zamknietej sali to chyba ci sie epoki pomylily, dla mnie niczym sie nie rozni ona od znecajacych zakonnic o ktore pare miesiecy temu byly gwiazdeczkami w mediach.
l
lol
Nauczycielowi założą kosz na śmieci na głowę i tralalala
A później te oszołomy idą w świat z takim właśnie wychowaniem.
s
sdfg
kobieto walcz, bo jak wyrok będzie podtrzymany to do nauczycielstwa już nie wrócisz
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska