Skazany za śmierć "Człowieka" groził w sądzie "Gęstemu"
Śmierć "Człowieka". "Jesteś szalona" - śpiewał jeden ze skazanych [WIDEO, ZDJĘCIA]
Śmierć "Człowieka". Zapadły wyroki [ZDJĘCIA]
17 stycznia 2011 r. na ul. Wysłouchów dopadło go kilkudziesięciu kiboli Wisły i zakatowało w biały dzień. Mężczyzna otrzymał 57 ciosów, w tym nożem, maczetą i widłami. Na ławie oskarżonych zasiadło 11 kiboli Wisły. Wśród nich był Krzysztof J. ps. Amok. Na rozprawy doprowadzano go z aresztu, podobnie jak sześciu innych kiboli. Oni siedzieli skuci za kuloodpornymi szybami, a czterech kolejnych kiboli odpowiadało z wolnej stopy. Trzech z nich poszło na współpracę z policją, a wśród nich był Maciej K. ps. "Gęsty".
Z ustaleń wynika, że 9 grudnia 2013 r. podczas przerwy w rozprawie Krzysztof J. miał grozić "Gęstemu". Śledczy uznali to za niedozwoloną, niezgodną z prawem próbę wpływania na ważnego oskarżonego. Krzysztof J. miał wtedy powiedzieć: "czekamy na ciebie w Wiśniczu", miał na myśli tamtejsze ciężkie więzienie. Maciej K. odebrał to jako próbę wpływania na jego zeznania, więc sprawa znalazła się w prokuraturze, a teraz przed krakowskim sądem.
Przesłuchano już w tej sprawie policjantów, którzy konwojowali Krzysztofa J., protokolanta sądowego, a nawet prokuratora.
Za śmiertelne pobicie "Człowieka" kibole usłyszeli surowe wyroki od 8 do 10 lat więzienia.
Trzej, którzy zdecydowali się przerwać milczenie, dostali niskie kary. Maciej K. ps. Gęsty usłyszał wyrok 5 lat w zawieszeniu na 8. Wszyscy skazani mają też zapłacić po ok. 20 tys. zadośćuczynienia partnerce zamordowanego Tomasza C.
Krakowska prokuratura dalej ściga czterech mężczyzn Europejskim Nakazem Aresztowania (ENA)
To: Krzysztof Ryba, Wojciech Łachtaj, Krystian Tomaszewski i Janusz Flasza. Dwaj Michał G. ps. Guzik i Marcin W. ps. Zibi mają jeszcze proces przed krakowskim sądem , a sprawa Karola S. ps. Karolek z aktem oskarżenia dopiero trafiła do sądu.
CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!