Skoki narciarskie w PŚ w Engelbergu. Wyniki dzisiaj w pierwszym konkursie pozostawiły niedosyt. Dyskwalifikacja Piotra Żyły

21 grudnia 2024, 18:15

Paweł Wąsek zajął w sobotę 11. miejsce PAP/EPA/PHILIPP SCHMIDLI

Wyniki PŚ w skokach narciarskich dzisiaj w Engelbergu pozostawiły w naszej ekipie niedosyt. W sobotnim konkursie dwóch naszych zawodników miało szansę na miejsce w czołowej "10". Ostatecznie 11. był Paweł Wąsek, a Piotr Żyła został zdyskwalifikowany. Zwyciężył Austriak Jan Hoerl.

Bardzo nierówne skoki Polaków w Engelbergu. Wyniki dzisiaj jak loteria

Przypomnijmy - na PŚ do Engelbergu polscy skoczkowie udali się bez Dawida Kubackiego, którego zastąpił Piotr Żyła. Ten z kolei wrócił po zsyłce do Pucharu Kontynentalnego.

Typowanie wyników Polaków w Engelbergu było jako gra w ruletkę, skoki były bardzo nierówne. Podczas piątkowych kwalifikacji najlepszym z Polaków był Piotr Żyła, który chwilę wcześniej podczas treningu zaliczył upadek na twarz.

W sobotnim treningu natomiast najwyżej, na 9. pozycji, uplasował się Jakub Wolny, który później w konkursie był najgorszym z naszych i odpadł.

Jakie skoki Polaków dzisiaj w Engelbergu? W I serii najlepszy był Paweł Wąsek

Wyniki pierwszej serii dzisiaj w Engelbergu sprawiły, że w naszej ekipie było dość optymistycznie. Czterech Polaków dostało się do drugiej serii, a jeden był w czołowej "10". Na 9. pozycji plasował się Paweł Wąsek, do podium tracił 5,7 pkt, a to zwiastowało dzisiaj skoki pełne emocji.

Na 17. pozycji klasyfikowany był Kamil Stoch, na 19. Piotr Żyła, na 22. Aleksander Zniszczoł. Odpadł tylko 33. Jakub Wolny. To, można powiedzieć, na dzisiaj wyniki na miarę naszych możliwości.

Liderem był zwycięzca piątkowych kwalifikacji Daniel Tschofenig, który poleciał najdalej, miał skok na 142,5 m. Wyprzedzał o 4,8 pkt rodaka Jana Hoerla i o równe 8 pkt Niemca Karla Geigera. Lider PŚ Pius Paschke, który ostatnio miał najlepsze wyniki i seryjnie wygrywał konkursy, tym razem był 8. na półmetku.

W drugiej serii świetny skok oddał Żyła. 137 m dawało mu sukcesywnie awans o kolejne pozycje. Skończyłby zmagania w TOP 10, tyle że został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy strój (podobnie jak Ukrainiec Jewhen Marusiak).

Drugi skoki dzisiaj pozostałych Polaków aż takich wrażeń nie dostarczyły, wyniki mogły być lepsze. Ostatecznie blisko dziesiątki, na 11. pozycji, znalazł się Wąsek, który spadł o 2 "oczka". Z Biało-Czerwonych poprawił się tylko Zniszczoł - awansował o 5 pozycji, na 17., o "oczko" przed Stocha(minus jedna lokata).

Skoki czołówki dzisiaj były efektowne, wyniki się zmieniły. Walkę o zwycięstwo między sobą rozstrzygnęli Austriacy. Ostatecznie Hoerl wyprzedził Tschofeniga. Na podium wskoczył - ku uciesze miejscowej publiczności - Szwajcar Gregor Deschwanden.

Wspomniany Paschke był 10. (najgorszy wynik w sezonie), ale zachował prowadzenie w "generalce". Rewelacyjnie spisał się Władimir Zografski, dwa dobre skoki dzisiaj dały mu 8. miejsce.