Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słopnice. Wilki zaatakowały stado owiec

Paweł Szeliga
Nadleśnictwo Limanowa
Ogrodzenie z siatki i trzy linie elektrycznego pastucha nie powstrzymały wilków przed atakiem na stado owiec Ryszarda Piaskowego w Słopnicach. Ofiarami drapieżników padły łącznie 23 sztuki.

Na ogrodzonej łące pasło się 250 owiec. Gdy zobaczyły wilki, które przedzierały się przez ogrodzenie zaczęły w panice uciekać, niszcząc resztki zabezpieczenia. - Sądząc po tym, co się stało, to samica wilka, czyli wadera, uczyła młode sztuki polowania - mówi Czesław Bogacz z Nadleśnictwa Limanowa. - Drapieżniki wydarły wnętrzności i szynki z czterech owiec. Pozostałe zabiły lub poważnie raniły.

Właściciel stada Ryszard Piaskowy nie po raz pierwszy liczy straty po wizycie dzikiej zwierzyny. W maju 2012 r. rzezi jego owiec dokonała samica rysia z młodymi. Drapieżniki zjadły szynki z jednej owcy, drugiej wyżarły wnętrzności. 36 zadusiły. W ubiegłym roku wilki zabiły 14 owiec z jego hodowli. Są cenne, bo dziennie dają ponad 200 litrów mleka. Powstaje z tego 40 kg cenionego sera, sprzedawanego stałym odbiorcom.

- Każda z owiec była warta półtora tysiąca złotych - szacuje Ryszard Piaskowy. - Odszkodowanie będzie jednak niższe. Za poniesione wcześniej straty dano mi po 350 złotych od sztuki.

Pieniądze wypłaca Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie, opierając się na średniej cenie rynkowej zwierząt. Zwykle nie jest zbieżna z wyceną hodowców. W 2012 r. RDOŚ przekazała za darmo Ryszardowi Piaskowemu pastucha elektrycznego, którego jednak teraz wilki bez trudu sforsowały.

W 2014 r. w Małopolsce zgłoszono 265 przypadków ataków wilków na zwierzęta hodowlane. Wypłacono ćwierć miliona złotych odszkodowań. Od początku 2015 r. ataków było 165. Wartość odszkodowań wyniosła 115 tys. zł. 

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska