https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmieciowy kryzys w Wieliczce. Radni nie zgadzają się na podwyżkę opłat, wywóz śmieci został wstrzymany. Mieszkańcy są oburzeni

Aleksandra Łabędź
Czy Wieliczka utonie w śmieciach? Urząd wydał komunikat. Mieszkańcy oburzeni
Czy Wieliczka utonie w śmieciach? Urząd wydał komunikat. Mieszkańcy oburzeni
Wieliczki nie stać na wywóz śmieci. Radni wciąż nie mogą się dogadać, co do kwestii podwyżki opłat za śmieci. Zdaniem urzędników, to właśnie podniesienie opłat za śmieci ma ratować dramatyczną sytuację finansową Wieliczki. W piątek, 11 października urzędnicy podjęli dramatyczne kroki. - Informujemy, że od dnia 12 października (sobota) br. czasowo zostaje wstrzymany odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców Miasta i Gminy - czytamy w oficjalnym komunikacie na stronie urzędu. Mieszkańcy nie kryją wielkiego zdenerwowania. W Internecie wrze.

Nie takiego dofinansowania spodziewała się Wieliczka

Jeszcze w środę, 9 października burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka, Rafał Ślęczka informował, że Gmina otrzyma z budżetu Państwa niecałe 14 mln zł w ramach tzw. subwencji wyrównującej: "to zdecydowanie mniej niż w ubiegłym roku, mniej niż się spodziewaliśmy i mniej niż zapowiadali obecnie rządzący. W ubiegłym roku - i to zdecydowanie wcześniej - bo na przełomie sierpnia i września 2023 r., Gmina Wieliczka otrzymała z subwencji wyrównującej ponad 34 mln złotych. Dlatego też, w sytuacji finansowej w jakiej się znajdujemy liczyliśmy na więcej - spodziewaliśmy się, na podstawie wstępnych wyliczeń kwoty ok. 24 mln złotych za 2024 r.. Niestety, nowy algorytm Ministerstwa Finansów postawił na zdecydowanie lepsze warunki dla dużych metropolii (dla przykładu: Miasto Kraków otrzymało ponad 225 milinów złotych). Tymczasem zapotrzebowanie na gotówkę do końca bieżącego roku - to już zweryfikowane jako ewidentne braki pokrycia finansowego w budżecie miasta przez naszą nową Skarbnik Miasta i Gminy Wieliczka opiewają na dziś na łączną kwotę 41 mln złotych - pisał burmistrz.

Czy Wieliczka utonie w śmieciach?

Wieliccy urzędnicy chcąc ratować kasę miasta, chcieli podwyższyć opłaty za wywóz śmieci. Obecnie mieszkańcy płacą 30 zł za osobę. Według wcześniejszych planów podwyżka miała sięgnąć kwoty 45 zł. Władze gminy tłumaczyły taką propozycję zmiany cen, wzrostem ilości odpadów oraz rosnącymi kosztami ich odbioru i przetwarzania. Na tak dużą podwyżkę nie było jednak zgody radnych. Podczas nadzwyczajnej sesji rady miasta 10 października zaproponowano podwyżkę do 40 zł za osobę. Projekt uchwały jednak odrzucono - sześciu radnych poparło pomysł, siedmiu było przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu. Tym samym propozycja burmistrza dotycząca wzrostu opłat od 1 listopada nie uzyskała akceptacji.

Dwa ważne komunikaty

Na oficjalnym profilu Miasta i Gminy Wieliczka w mediach społecznościowych w piątek, 11 października pojawiły się dwie ważne informacje.

Pierwsza z nich to Komunikat Urzędu Miasta i Gminy w Wieliczce, w którym możemy przeczytać: "W związku z brakiem podjęcia uchwały o podwyżce opłat za śmieci przez Radę Miejską w Wieliczce, a w konsekwencji braku zmian w Uchwale Budżetowej Gminy Wieliczka i tym samym brakiem zabezpieczenia środków finansowych na zawarcie umów na odbiór śmieci od mieszkańców zamieszkujących na terenie miasta i gminy Wieliczka (w aktualnej Uchwale Budżetowej na rok 2024 podjętej w grudniu 2023 nie zabezpieczono wystarczających środków finansowych na pokrycie odbioru odpadów), informujemy, że od dnia 12 października (sobota) br. czasowo zostaje wstrzymany odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców Miasta i Gminy".

To jednak nie wszystko. Od soboty, 12 października również czasowo zamknięty został Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) przy ul. Jedynaka 30 w Wieliczce.

W komunikacie możemy również przeczytać, że 11 października Burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka skierował wniosek do Przewodniczącego Rady Miejskiej w Wieliczce o zwołanie w trybie pilnym sesji nadzwyczajnej w celu podjęcia ponownej próby ratowania sytuacji związanej z odpadami komunalnymi.

- Burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka w trosce o dobro mieszkańców podejmuje dalsze kroki, aby jak najszybciej ta dramatyczna sytuacja została rozwiązana. W związku z dynamiczną sytuacją prosimy o dalsze śledzenie komunikatów na oficjalnych stronach internetowych Urzędu Miasta i Gminy Wieliczka i oficjalnych profilach w mediach społecznościowych - czytamy w komunikacie.

"Sytuacja jest dramatyczna"

Niedługo po oficjalnym komunikacie urzędu pojawił się komunikat Skarbnik Miasta i Gminy Wieliczka: "Sytuacja finansowa w jakiej znalazła się Gmina jest dramatyczna, dlatego na ostatniej sesji wystąpiłam z prośbą do Radnych o podjęcie Uchwały w sprawie ustalenia nowej stawki na wywóz odpadów. Ta Uchwała jest niezbędna i konieczna, aby można było podpisać umowę, która pozwoli na wykonywanie tych usług dla Państwa. Decyzja Rady, o niepodnoszeniu stawki związała nam ręce, NIE możemy łamać prawa, NIE mamy planu finansowego na podpisanie umowy. W obecnym budżecie i na tej pozycji niedoszacowano kosztów obsługi tego zadania dla Państwa. Drodzy Mieszkańcy - apelowałam do Radnych: Razem Uratujmy Tę Gminę i Miasto Wieliczka – ja tego bardzo chcę! - pisała pani skarbnik.

Jak wyjaśniała również pani skarbnik Wieliczki, sesja może się odbyć już w najbliższy poniedziałek: "Zgodnie z przepisami Przewodniczący ma obowiązek zwołać sesję w terminie maksymalnym do 7 dni więc termin przypada na przyszły piątek, 18.10" - tłumaczy.

Ogromne zdenerwowanie mieszkańców

Już po kilku minutach po opublikowaniu obu komunikatach, wybuchła ogromna dyskusja. Zdenerwowanie mieszkańców jest ogromne.

-To jest żałosne, mega żałosne! Władze lamentują jakbyśmy co najmniej byli regionem popowodziowym. Ludzie co Wy z tą kasą robicie?! Wieliczka ze swoją infrastrukturą turystyczną, która przecież należy do miasta, powinna opływać w dostatki. Masakra! - pisze pani Monika.

- Czy działania na szkodę gminy nie są karalne? - pyta pan Adam.

- Myślę że tym ruchem burmistrz strzelił sobie nie tylko w stopę ale i kolano i ból będzie ogromny jak gniew mieszkańców - dodaje pan Adrian.

- Nie ma problemu. My mieszkańcy będziemy zlecać odbiór odpadów na koszt gminy - zgodnie z rozporządzeniem ... na pewno taniej nie wyjdzie - pisze pan Piotr.

- Ta gmina pretenduje o tytuł miejsca, w którym jest najgorzej zamieszkać w kraju... - dodaje pani Katarzyna.

- Jesteście państwo tak samo odpowiedzialni, po równo, jak i radni. Niedoszacowany budżet ... Skarbnik projektem uchwały zmieniającej budżet na 2024 r. może "doszacować" to co było niedoszacowane. Czy były procedowane takie projekty uchwał? Mam wrażenie że dzieje się tu tylko spychologia. "Ci są winni, nie bo ci są winni." Przedszkole! - pisze pani Katarzyna.

- To raptem 10 zł więcej na osobę co miesiąc... Co w ciągu miesiąca można kupić za 10 zł? Dwa chleby? Gmina i tak będzie musiała dokładać do tego zadania - dodaje pan Paweł.

- A to jest przepraszam szantaż przez burmistrza mieszkańców, radnych czy kogo jeszcze? Jesteście żałośni. Będziemy tonąć w śmieciach, chociaż płacimy za to cholernie wysokie pieniądze. Ludzie Wam zawiozą pod urząd, bo uwaga- umowa Was ZOBOWIĄZUJE do odbioru. Więc my będziemy mieć prawo również nie płacić - dodaje pani Weronika.

- Jeśli śmieci nie zostaną odebrane wg harmonogramu żądam zwrotu niesłusznie pobranej opłaty - pisze pan Adrian.

- Rozumiem że w związku z niewywiązywaniem się przez stronę z umowy odbioru śmieci jako mieszkańcy mamy prawo do niepłacenia za w/w usługę która nie zostaje zrealizowana? - dodaje pan Krzysztof.

Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska