https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć w sortowni śmieci. Sprawą zajmuje się policja i prokuratura

Bartosz Dybała
Śledczy przesłuchują m.in. świadków tragicznego zdarzenia, do którego doszło w sortowni śmieci przy ulicy Półłanki.

We wtorek prokuratur uczestniczył w oględzinach na terenie sortowni odpadów przy ulicy Półłanki. 26-letni mężczyzna podczas wykonywania pracy został uderzony przez koparko-ładowarkę, prowadzoną przez innego pracownika. Zmarł na miejscu.

Wcześniej pracownicy zaniepokoili się nieobecnością mężczyzny. Zaczęli go szukać. W śmieciach znaleźli zwłoki. Podczas oględzin na miejsce przybył inspektor z Państwowej Inspekcji Pracy. Ciało zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie odbędzie się sekcja zwłok.

Na miejscu zabezpieczono monitoring. Sprawa została zarejestrowana w Prokuraturze Rejonowej Kraków Podgórze m.in. o przestępstwo z art. 220 §1 kk. Chodzi o narażenie życia albo zdrowia pracownika. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci. Przesłuchano świadków, właściciela firmy, w której był zatrudniony 26-latek oraz operatora koparki.

Na dalszym etapie będą przesłuchiwani kolejni świadkowie, zabezpieczana dokumentacja pracownicza, a także dokumentacja dot. użytkowanego sprzętu.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Reader
gdzie trafiają wszystkie te śmieci, których ludzie nie segregują w domach
T
Thalia
Co to jest do cholery "sortownia śmierci"?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska