Zaraz po wjeździe do Karwiny można zobaczyć nowy, zadaszony stadion na ok 6 tys. widzów. Nie jest on jednak jeszcze dokończony, nie wyłożono m.in. trawy. Trwają więc prace związane z przygotowaniem obiektu do ekstraklasy. W środę piłkarze grali na starym obiekcie z jedną zadaszoną trybuną.
Autor: Piotr Tymczak
To był kolejny sparingowy mecz, w którym wiślacy wystąpili w ustawieniu z trzema obrońcami. Tym razem, w porównaniu do poprzedniego spotkania z Ruchem Chorzów, trener Wisły Dariusz Wdowczyk wprowadził kilka zmian w wyjściowym składzie. Jedną z nich był występ w bramce Michała Miśkiewicza, szansę gry od początku m.in. otrzymał na środku obrony Alan Uryga, a z przodu zagrali Mateusz Zachara i Rafał Boguski.
Pierwsza połowa była wyrównana, ale na boisku długo nic ciekawego się nie działo, brakowało klarownych sytuacji. Ze strony Wisły do odnotowania był jedynie strzał z dystansu w wykonaniu Patryka Małeckiego, ale niecelny.
Czesi też nie wykorzystali jednej okazji i wydawało się, że do przerwy już nic więcej się nie wydarzy, a tu krakowian zupełnie zaskoczyli gospodarze - konkretnie 20-letni skrzydłowy Erik Puchel. Ten młodzieżowy reprezentant Czech zdobył bramkę dającą prowadzenie.
Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o piłkarzach Wisły Kraków
Druga połowa była dużo bardziej dynamiczna. Od mocnego uderzenia rozpoczęli ją wiślacy, a główne role odegrali zawodnicy, którzy weszli po przerwie. Prawą stroną akcję przeprowadził Boban Jović, dośrodkował piłkę przed bramkę, a tam akcję zakończył celnym strzałem Krzysztof Drzazga.
Z przodu widoczny był Zdenek Ondrasek, który nie unikał twardych starć z rywalami. Po jednym z nich rozciął głowę, ale kontynuował grę z założonym na niej opatrunkiem. Po meczu mógł już go ściągnąć, ale na głowie Czecha pozostał ślad po walce.
W końcówce gospodarze rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść. Za pierwszym razem świetną interwencją popisał się w bramce Mateusz Zając, ale nie dał rady przy strzale 20-letniego Lukasa Dudy.
MFK Karvina – Wisła Kraków 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Puchel 43, 1:1 Drzazga 47, 2:1 Duda 87.
Wisła: Miśkiewicz (73 Zając) – Kujawa (46 Żemło), Uryga, Cywka – Bartosz (46 Jović), Brlek, Popović, Małecki (46 Drzazga), Pietrzak (46 Mójta) – Boguski (70 Małecki), Zachara (46 Ondrasek).