https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Społecznicy domagali się dopuszczenia głosu ekspertów w sprawie wyznaczania lasów społecznych wokół Krakowa. Dyskusje zakończone sukcesem

Aleksandra Łabędź
Lasy społeczne wokół Krakowa. Eksperci ze strony społecznej będą mieli głos
Lasy społeczne wokół Krakowa. Eksperci ze strony społecznej będą mieli głos Aleksandra Łabędź
Trwa Ogólnopolska Narada o Lasach, której jednym z elementów są spotkania zespołów zadaniowych do spraw lasów o wiodącej funkcji społecznej. Wśród 9 pilotażowo wytypowanych aglomeracji, w których powstaną lasy społeczne, znalazła się aglomeracja krakowska. Skład zespołów tworzą m.in. przedstawiciele Lasów Państwowych, urzędnicy z miast i gmin, radni Sejmiku Wojewódzkiego, specjaliści Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Ministerstwa Klimatu i Środowiska, przedsiębiorcy reprezentujący przemysł drzewny, posłowie na sejm, a także przedstawicielki i przedstawiciele 17 organizacji przyrodniczych i społecznych. Prace krakowskiego zespołu rozpoczęły się we wtorek, 17 września w Tauron Arenie.

Przedstawiciele Strony Społecznej Zespołu Lasów Społecznych Wokół Krakowa podkreślili, iż stoją na stanowisku, że kryteria, które określają funkcję wybranego obszaru lasu jako społeczną, wykraczają daleko poza korzystanie z nich jako miejsca turystyki i rekreacji. Zgodnie z ustaleniami Ogólnopolskiej Narady o Lasach, ochrona tych usług może przyjąć różnorodne formy, które mogą zawierać: wyłączenia z gospodarki leśnej określonych obszarów lasu, ograniczenia gospodarki leśnej, na przykład cięcia tylko określonych gatunków drzew bądź drzew poniżej przyjętego wieku i modyfikacje gospodarki leśnej, na przykład rezygnację z wielkoobszarowych cięć drzew bądź pozostawianie otulin wokół mokradeł i cieków wodnych.

Dlatego krakowskie organizacje społeczne zamierzają włączyć w proces tworzenia map mieszkańców całego województwa. W tym celu stworzyły formularz zgłoszeniowy, w którym każda osoba może wskazać ważny dla niej las, do którego chodzi na spacery, w którym zbiera grzyby, obserwuje przyrodę czy po prostu spędza czas.

Formularz znajduje się pod linkiem - https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSf2_m4JetsEsvhsy1DjwYVml2DyCjKEkA7CFXux7a9dgaRKbw/viewform lub na stronie wydarzenia na Facebooku Akcji Ratunkowej dla Krakowa Gdzie jest Twój las - tworzymy listę lasów społecznych dla Małopolski.

Społecznicy uważają, że to działanie prawdziwie społeczne. O lasach cennych dla mieszkańców, powinni móc wypowiedzieć się również sami mieszkańcy. Deklarują, że wszystkie zgłoszone obszary zostaną zaprezentowane w trakcie prac zespołu.

W wielu wytypowanych pilotażowo aglomeracjach, w tym w krakowskiej, strona społeczna zwróciła się z wnioskiem do Regionalnego Dyrektora Lasów Państwowych o włączenie w prace zespołu niezależnych naukowców i ekspertów. W Krakowie mieli być to prof. Mariusz Czop z AGH, prof. Jerzy Szwagrzyk oraz prof. Michał Ciach z UR, a także dr Jerzy Parusel z Państwowej Rady Ochrony Przyrody - wysokiej klasy specjaliści z dziedziny biologii, leśnictwa i hydrogeologii. Mimo tego, że prace zespołu rozpoczęły się we wtorek, strona społeczna nie otrzymała od dyrekcji krakowskiej RDLP odpowiedzi. Podczas spotkania w Tauron Arenie, społecznicy domagali się dopuszczenia głosu ekspertów w sprawie wyznaczania lasów społecznych wokół Krakowa. Dyskusje zakończyły się sukcesem. Wszyscy zaproponowani przez stronę społeczną eksperci znaleźli się w zespole doradczym.

Ich rola jest bardzo ważna

- To bardzo ważne, by w kwestiach dotyczących celów społecznych i funkcji społecznych lasów uwzględnić również kwestię wody. Woda jest kluczowa, widzimy że zmagamy się z problemem suszy, ale i obecnie z problemem powodzi. Nie ma lepszego zabezpieczenia przeciwpowodziowego niż las, który jest jak gąbka i wciąga tę wodę, retencjonuje ją i jednocześnie zapewnia później wodę do picia - mówił prof. Mariusz Czop. Jeszcze przed spotkaniem w Tauron Arenie prof. Czop mówił: "Jest mi smutno, że w tej wspomnianej komisji nie udało się powołać ekspertów strony społecznej. Jest to możliwe i udało się to choćby w Bielsku-Białej. W tej komisji strona społeczna wyraźnie będzie miała nierównowagę, gdyż nie będzie miała swoich ekspertów i przedstawicieli. Apeluję, że nadal można to zmienić, żeby ci eksperci mogli w tej komisji uczestniczyć i reprezentować stronę społeczną".

Z kolei Renata Bogdańska-Warmuz, specjalistka ds. gospodarki wodnej i ochrony środowiska tłumaczyła: "Reprezentuję przede wszystkim głos społeczny, głos Lasów w Dolinkach Krakowskich, a przede wszystkim Lasu Karniowskiego, przez który w tym roku przetoczyły się trzy fale wycinki, w oczekiwaniu na wytyczne Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Reprezentuję głos lokalnej społeczności, mieszkańców Krakowa, ale też ludzi, których spotykam w tym lesie i którzy zaniepokojeni są kondycją tego lasu i prowadzonymi w nim wycinkami".

- Patrzę na ten las z perspektywy osoby zajmującej się budowaniem rozwiązań ograniczających skutki powodzi i suszy. Budując takie rozwiązania zawsze staram się rozpoczynać od rozwiązań, które są naturalne. Myślę tutaj o retencji leśnej i zatrzymywaniu, i gromadzeniu wód opadowych w lesie. Las, który jest gęsty, wielopiętrowy, ma dobre runo, który również ma martwe drzewo - potrafi zatrzymać wiele wody i zatrzymać skutki lokalnych podtopień. Lasy w Dolinkach Krakowskich leżą na obszarze gminy Zabierzów, w której to gminie mieliśmy już trzy powodzie lokalne w tym roku. Lasy w Dolinkach Krakowskich potrzebują ochrony również z uwagi na tę funkcję retencyjną, aby mogły zatrzymywać te wody opadowe. Niestety Las Karniowski takiej funkcji nie może pełnić i mimo rozpoczętego dialogu niestety nie udało się obecnie ochronić go przed wycinką - dodała Renata Bogdańska-Warmuz.

Potrzeba lasów udostępnianych do celów rekreacyjnych i edukacyjnych

- Zawsze podkreślam, że prawdziwy las to nie taki, jak ten produkcyjny - nazywany czystym, a ten, w którym się coś dzieje, w którym można pokazać każdemu te niezwykle skomplikowane połączenia troficzne, tę niezwykłą bioróżnorodność, która w tych połączeniach istnieje. W czasie moich wycieczek wokół Krakowa, boleję nad tym, że jest tak mało miejsc, które można pokazać pod kątem tej cennej bioróżnorodności - mówił prof. Kazimierz Wiech, kierownik Uniwersytetu Trzeciego Wieku na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie: "Chciałbym, żeby jak najwięcej terenów leśnych, które są blisko Krakowa, mogły być udostępnione i w celach rekreacyjnych, ale przede wszystkim w celach edukacyjnych, wyłączone z produkcji, żeby mogły pokazać ten ogrom bioróżnorodności" - dodał.

"Mam nadzieję, że głos ekspertów będzie się liczył"

Posłanka Daria Gosek-Popiołek wyjaśniała również we wtorkowy poranek: "Mam nadzieję, że ten głos ekspertów zostanie dopuszczony, że będziemy mogli liczyć na to, że eksperci strony społecznej nie tylko będą mogli zabrać głos, ale również ich głos będzie się liczył i będzie brany pod uwagę. Mam nadzieję, że przez następne spotkania wypracujemy kompleksowe rozwiązania dla małopolskich lasów, najpierw wokół Krakowa, ale również rozpoczniemy walkę o te lasy, które są bardziej oddalone. Nie ma nic ważniejszego niż one. Liczę na to, że dialog ze stroną rządową, stroną RDLP będzie owocny i uczciwy i o to będę dbała".

F-35: Najnowsze myśliwce dla polskiego wojska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska