Pierwszy krok został już zrobiony. Mieszkańcy Nowego Brzeska podjęli na zebraniu decyzję, by całą kwotę Funduszu Sołeckiego dla tej miejscowości na 2018 rok - ponad 35,5 tysiąca złotych - przeznaczyć właśnie na pierwszy etap budowy nowego obiektu klubowego. Miałby on za kilka lat zastąpić istniejący budynek, który przestał być dla klubu wystarczający: jest za mały, za ciasny, a nawet... zbyt niski. - W 2021 roku klub będzie obchodził stulecie działalności. Chcielibyśmy, aby do tego momentu nowy obiekt był gotowy - mówi prezes Nadwiślanki Krzysztof Madejski.
Wprawdzie ostatecznego projektu jeszcze nie ma, ale wiadomo, jakie są oczekiwania działaczy i sportowców. Plany są ambitne, ale też skrojone na klubowe potrzeby. Zgodnie z koncepcją nowy budynek zostałby wybudowany w sąsiedztwie boiska, po tej samej stronie, co obiekt istniejący, ale centralnie w stosunku do płyty do gry. Byłby też od niego większy. - Mamy tam na tyle miejsca - przekonuje wiceprezes klubu Krzysztof Micuda.
Według założeń na parterze miałyby się znajdować szatnie dla gospodarzy, gości i sędziów wraz z pełnym zapleczem sanitarnym. Na górnej kondygnacji, przykrytej dwuspadowym dachem, znajdowałaby się salka konferencyjna oraz pomieszczenie biurowe. - W tej chwili nawet dokumentów klubowych nie możemy trzymać w naszym budynku, bo panuje w nim wilgoć. Wszystko musimy przechowywać w domach - dodaje Krzysztof Micuda.
24 zawody deficytowe. Sprawdź, których specjalistów szukają

O frontową ścianę obiektu byłaby „oparta” zadaszona trybuna na około 200 miejsc. Założenie jest takie, by starego budynku klubowego nie burzyć, a przekształcić go w magazyn sprzętu sportowego i gospodarczego.
Co ważne, działaczom udało się znaleźć sponsora, który zgodził się pokryć szacowane na około 18 tysięcy złotych koszty wykonania projektu.
Jakie będą natomiast całkowite koszty inwestycji, tego w tej chwili nie sposób dokładnie określić. Prezes Madejski szacuje, że mogą się zamknąć kwotą 500-600 tysięcy złotych. Zapewnia też, że choć liczy na pomoc ze strony gminy, to nie oczekuje, że ta sfinansuje całość przedsięwzięcia. - Zdajemy sobie sprawę, jaka jest sytuacja finansowa. Mamy jednak zamiar aplikować o środki z programów rozwoju infrastruktury sportowej Ministerstwa Sportu - zapowiada.
Ważnym atutem w staraniach o budowę nowego obiektu wydaje się poparcie, z jakim idea spotkała się wśród nowobrzeskich radnych. Podczas środowej sesji Rady Miejskiej wypowiadali się o inwestycji tylko pozytywnie.
- Nie wiem, ile trzeba będzie do budowy dołożyć z budżetu gminy, ale nawet gdyby był to milion złotych, to należałoby go znaleźć. Bo to obiekt, który będzie służył naszym dzieciom - przekonuje Anna Samek. A radny Jan Sroga przypomniał, że skoro istniejący budynek klubowy został zbudowany dzięki zaangażowaniu kibiców i mieszkańców, to w budowę nowego powinna się zaangażować gmina. W projekcie budżetu gminy na rok 2018 nie zaplanowano na budowę innych środków, poza wspomnianym już funduszem sołeckim.
Nadwiślanka została założona w 1921 roku. Jest klubem jednosekcyjnym, piłkarskim. W tej chwili posiada dwa zespoły seniorów (pierwszy jest w klasie A, rezerwowy w klasie C), a oprócz tego szkoli trampkarzy młodzików, orlików, żaków oraz skrzatów. W sumie w klubie trenuje około 150 osób.
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Świąteczne targi na krakowskim Rynku
Źródło: TVN