https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Środowisko piłkarskie w żałobie. Nie żyje Janusz Kot, były kapitan Węgrzcanki Węgrzce Wielkie. "Dobry kolega i serce zespołów"

Jacek Żukowski
Janusz Kot zmarł w wieku 44 lat
Janusz Kot zmarł w wieku 44 lat Facebook / Licytacja na rzecz Janusza Kota
Nie żyje Janusz Kot, przez długie lata związny z Węgrzcanką Węgrzce Wielkie, jako piłkarz, kapitan zespołu i klubowy działacz. Zmarł w wieku 44 lat. Przez ostatni czas zmagał się z ciężką chorobą.

O śmierci Janusza Kota poinformowała na Facebooku Węgrzcanka:

"Nie żyje Janusz Kot. Wychowanek klubu, wieloletni zawodnik oraz kapitan drużyny, członek zarządu, a przede wszystkim dobry kolega i serce zespołów, w których występował w barwach LKS Węgrzcanka".

O śmierci 44-latka poinformował również profil poświęcony Wiśle Kraków - Historia Wisły. Janusz Kot robił bowiem zdjęcia na meczach "Białej Gwiazdy".

Kot zmagał się z ciężką chorobą - cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne. Organizowane były zbiórki pieniędzy na leczenie, licytacje pamiątek sportowych.

W najbliższy czwartek 6 marca o godz. 15 rozpocznie się msza św. żałobna w Kościele Parafialnym w Strumianach, po czym nastąpi odprowadzenie zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku. Różaniec w intencji zmarłego rozpocznie się w kościele o godz.14.30.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska