https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stacja kolejowa w Chrzanowie już cała w graffiti, a jeszcze nie została oddana do użytku. Monitoringu brak

Małgorzata Gleń
Na przebudowanej stacji kolejowej w Chrzanowie nie ma monitoringu, więc wandale mają tu pole do popisu
Na przebudowanej stacji kolejowej w Chrzanowie nie ma monitoringu, więc wandale mają tu pole do popisu Małgorzata Gleń
Żal patrzeć, jak szybko jest demolowana stacja kolejowa w Chrzanowie. Przejście podziemne i wszystkie inne nowe obiekty są już pokryte graffiti. I tak będzie się działo dalej, bo nie zostanie tu zamontowany monitoring. PKP chce jedynie wymalować ściany farbą, z której łatwo zmywa się takie bazgroły.

Nowe perony, nowe przejście podziemne z dojściem do ul. Stara Huta i Fabrycznej, windy. Roboty jeszcze nie zostały odebrane, a już przydałby się remont. Wszystkie powierzchnie pokryte są graffiti. Prawdopodobnie nigdy nie uda się ustalić winnych obecnych i przyszłych nabazgrolonych malunków. Nie ma tu monitoringu i nie będzie. Za to niedługo mają być odmalowane ściany.

- Przed odbiorem końcowym robót na stacji w Chrzanowie, wykonana zostanie ostatnia warstwa malarska z antygraffiti. Zakończenie tych prac przewidziane jest w III kwartale 2023 roku - informuje Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Jak dodaje koleje praktykują nakładanie antygraffiti w wielu nowo otwartych obiektach – w tym przejściach podziemnych, naziemnych, na przystankach, na wiatach, czy witrynach. - Warstwy ochronne antygraffiti pozwalają skutecznie zabezpieczyć budynki i obiekty instalacji przed trwałym, nieodwracalnym uszkodzeniem przez graficiarzy - twierdzi.

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. zwiększają również działania prewencyjne w rejonie torów kolejowych i obiektów, min. w Chrzanowie.

Efektem, prowadzonych na szeroką skalę działań jest ujęcie na gorącym uczynku sprawców wandalizmu. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei ujęli m.in. w Małopolsce w ubiegłym roku na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, malujących graffiti na ekranie dźwiękoochronnym, na szlaku kolejowym Kraków Mydlniki – Zabierzów.

To jednak kropla z morzu dewastacji. Dorota Szalacha ubolewa, że stacja jest już zniszczona. - Została zmodernizowana, by lepiej służyła ludziom i zapewniała komfort podróżnym. Szkoda, że jest niszczona przez osoby, które być może sami także z niej korzystają lub będą korzystać - mówi.

Monitoringu koleje nie założą. Za to w tunelu w pobliżu przystanku Chrzanów Śródmieście jest założony miejski monitoring. Tam udało się już kilka razy ustalić dewastujących. Monitoring odstrasza też kolejnych potencjalnych wandali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
To właśnie głupota organizujących przetargi na obiekty typu stacje kolejowe, wiadukty, tunele. W każdym przetargu obowiązkowym punktem powinien być monitoring podłączony do najbliższego posterunku Policji.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska