https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Staniątki. Mieszkańcy boją się "wahadła" i ogromnego ruchu. Żądają stałych patroli policji

Jolanta Białek
Autostradowy Węzeł Niepołomice powstaje od jesieni 2018 roku. Inwestycja spowoduje wielkie utrudnienia w ruchu na DW 964
Autostradowy Węzeł Niepołomice powstaje od jesieni 2018 roku. Inwestycja spowoduje wielkie utrudnienia w ruchu na DW 964 zdjęcia: UMiG Niepołomice
Rośnie strach przed konsekwencjami ruchu wahadłowego na odcinku drogi 964 w Podłężu. Mieszkańcy Staniątek chcą w tym czasie stałych patroli policji. Zapowiadają, że jeśli ich nie będzie - zablokują przejazd

„Wahadło” na drodze wojewódzkiej w Podłężu zacznie obowiązywać od 10 czerwca. Utrudnienia, które dotkną mocno także mieszkańców innych miejscowości, potrwają rok, do zakończenia budowy autostradowego Węzła Niepołomice.

Gmina zapowiadała, że w okresie utrudnień, w rejonie, gdzie powstaje zjazd z A4, będą wzmożone patrole policji. Teraz obietnica ta została potwierdzona przez wielicką Komendę Powiatową Policji.

„(…) w związku z budową węzła autostradowego w miejscowości Podłęże (…) policja planuje zwiększenie częstotliwości patroli pionu ruchu drogowego w tym rejonie. W miarę posiadanych sił i środków oraz mając na uwadze inne zadania przewidziane do realizacji przez policję, w szczególności na drogi gminne będą kierowani policjanci ruchu drogowego oraz policjanci prewencji z komisariatu w Niepołomicach. Ich priorytetowym zadaniem będzie zwracanie uwagi na kierujących nie stosujących się do pionowego znaku B-18” - widnieje w piśmie z wielickiej KPP przesłanym do Niepołomic.

Jednak mieszkańcy Staniątek, przez które wiedzie „naturalny” objazd korków na DW 964, nie są usatysfakcjonowani taką obietnicą. Wskazują, że w piśmie jest mowa „tylko o Podłężu i nie ma informacji o ilości planowanych patroli, godzinach ich pracy itp.” - W Staniątkach potrzebny będzie stały policyjny patrol w godz. 7-8 w centrum, a od godz. 12 do popołudnia - patrole czasowe, średnio co pół godziny. Chcemy też jak najczęstszych kontroli prędkości - wylicza w imieniu mieszkańców Arkadiusz Firlit. Mówi także, że lokalna społeczność chce pisemnych zapewnień, że te postulaty zostaną spełnione, natomiast jeśli patroli nie będzie, mieszkańcy są gotowi zablokować przejazd przez wioskę.

Nadkom. Robert Tokarz, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Wieliczce zaznacza, że podczas „wahadła” częstsze policyjne patrole są przewidywane w całym rejonie, a więc także w Staniątkach, Zakrzowie i Zakrzowcu. - Ale stałych patroli w Staniątkach nie możemy zagwarantować. Liczba patroli będzie zależeć w dużej mierze od ilości naszych interwencji w danym dniu, od wyjazdów do wypadków, kolizji itp. - powiedział nam nadkom. Tokarz.

- A dlaczego tylko w Staniątkach, a nie w Zakrzowie, Zakrzowcu, czy innych miejscowościach? Bo ktoś głośniej krzyczy? Przecież to niemożliwe, aby codziennie jeden radiowóz stał w jednej miejscowości. Nie dajmy się zwariować - tak z kolei komentuje sytuację burmistrz Niepołomic Roman Ptak.

Ruch wahadłowy obejmie w sumie 400 metrów drogi wojewódzkiej 964 w Podłężu. Jadąc od Niepołomic utrudnienia rozpoczną się w okolicach firmy Ren-Trans, jadąc od Wieliczki – na granicy Zakrzowa i Podłęża.

- Przez cały czas ruch będzie sterowany za pomocą sygnalizacji świetlnej. Natomiast, gdy będą się tworzyć duże korki, sygnalizację zastąpi sterowanie ręczne, mające na celu zmniejszenie natężenia ruchu – podają pracownicy Urzędu Miasta w Niepołomicach.

FLESZ - Którzy kierowcy są najbardziej niebezpieczni?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Staniątki 33
Jako mieszkaniec staniątek zastanawiam się kto będzie protestował zamykał drogi i kto,,żąda " bo większość nic na ten temat nie wie... ktoś poprostu sobie mówi w naszym imieniu ?
S
Swords
Co to znaczy " zablokują drogę".

To jest wbrew prawu i powinni być za takie coś surowo ukarani.
G
Gość
2019-06-05T17:23:36 02:00, Niedzielny gość:

Co ma mówić burmistrz (popieramy przez PO i jej przystawki) - w Staniątkach mieszka jego była konkurentka w wyborach (PiS). Ciekawa ta walka polityczna.

Myśli Pan, że to faktycznie gra polityczna Burmistrza i nie chodzi tu o mieszkańców Staniątek?

N
Niedzielny gość
Co ma mówić burmistrz (popieramy przez PO i jej przystawki) - w Staniątkach mieszka jego była konkurentka w wyborach (PiS). Ciekawa ta walka polityczna.
G
Gość
Jak dla mnie lepszym wyjściem było zamknięcie drogi na czas budowy owych rond (jak proponowali), firma budująca zadeklarowała wtedy czas ukończenia tych prac na 4 miesiące.
J
JakoTako
Będzie tak jak z wiaduktem kolejowym w Śledziejowicach, będzie się budowa ciągnąć, ślimaczyć i końca nie będzie widać tej budowy. Dwa lata ma trwać budowa zjazdu - pytam dlaczego nie 10 lata, lub 20 lat, a może będzie tyle trwać ta budowa ile już trwa remont ul. Igołomskiej - w tym przypadku kolejne pokolenia zaczynają odchodzić na emeryturę.
G
Gość
Wszyscy rozumieją konieczność budowy zjazdu z A4. Ale obawiają się "niedzielnych" kierowców, szukających na się (GPS) objazdów korków, jakie powstaną. Tak że intensywne patrolowanie okolic budowy jest jak najbardziej pożądane.
g
grzeg
Znowu protest, znowu egoistyczne "ja/my". Jakież to już beznadziejnie nudne.

Zaś droga jest PUBLICZNA. Zrozumiano?
G
Gość
Skoro mieszkańcy robią łaskę, że pozwalają na budowę drogi dla nich, to może lepiej odpuścić tę inwestycję? Niech się kiszą we własnym sosie.
N
Nierozumiem
nie bardzo rozumiem o co chodzi, jest droga tor ruch musi byc tym bardziej ze to daleko wiec nie da sie inaczej niz autem dojechac.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska