Zapisy na darmowe szczepienie przeciwko wirusowi HPV

Z okazji setnej rocznicy powstania studia Warner Bros kina zrzeszone w Sieci Kin Studyjnych wyświetlają piętnaście klasyków tej legendarnej wytwórni. Pokazy odbywają się od kwietnia do listopada. 26 czerwca na ekranie Kina Pod Baranami pojawi się "Bullitt" Petera Yatesa - emocjonujący film policyjny z zapierającą dech sekwencją samochodowego pościgu.
"Bullitt" uważany jest za kwintesencję amerykańskiego kina, jednak jego twórca, Peter Yates, był Brytyjczykiem. O powierzeniu mu stanowiska reżysera zdecydował ponoć sam Steve McQueen, któremu bardzo podobał się poprzedni tytuł Yatesa: film "Robbery" z 1967, opowiadający o spektakularnym napadzie na pociąg.
"Bullit" rozgrywa się wśród stromych ulic San Francisco. To historia policjanta, który musi zmierzyć się z korupcją, zakłamaniem i brakiem rzetelności swoich kolegów po fachu. Po zabójstwie ważnego świadka, bohater szuka prawdy i sprawiedliwości na własną rękę.
Twardy i bezkompromisowy detektyw Frank Bullitt (Steve McQueen) otrzymuje rozkaz ochrony świadka mającego złożyć zeznania w procesie przeciwko mafii. Niestety, zarówno świadek jak i jeden z towarzyszących Bullittowi policjantów, zostają zastrzeleni przez tajemniczego zamachowca. Wszystko wskazuje na to, że w zabójstwo zamieszany może być ktoś z policji. Bullitt rozpoczyna prywatne śledztwo, któremu przeciwni są jednak nie tylko jego przełożeni, ale również wpływowy senator Walter Chalmers (Robert Vaughn) z niewiadomych powodów pragnący jak najszybciej uznać sprawę za zakończoną.
Wcielający się w tytułową postać Steve McQueen doskonale pasował do specyficznej atmosfery końca lat 60. Elegancko ubrany, oszczędny w słowach, opanowany i pewny siebie Frank Bullitt bez problemu dorównywał innym, ikonicznym bohaterom amerykańskiego kina, granym przez Johna Wayne’a czy Humphreya Bogarta.
Obok McQueena w filmie zobaczyć można również Roberta Vaughna, Roberta Duvalla i Jacqueline Bissett. Niemal równoprawnym członkiem obsady jest ikoniczny Ford Mustang GT, biorący udział w słynnej, ponad 10-minutowej sekwencji samochodowego pościgu.
"Bullitt" to film zachwycający stroną techniczną, na którą składają się mistrzowskie zdjęcia Williama Frakera i wyróżniony Oscarem montaż (Frank P. Keller). Za wypełniające ścieżkę dźwiękową jazzowo-funkowe brzmienia odpowiedzialny jest argentyński kompozytor Lalo Schifrin, który stworzył niezapomniane motywy muzyczne do wielu filmów z tamtych lat.
Prelekcję przed seansem "Bullitta" wygłosi dr Iwo Sulka – filmoznawca, zajmujący się kinem amerykańskim i europejskim oraz historią stylu i techniki filmowej.
- Oto najpiękniejsze wodospady w Małopolsce. Te miejsca zachwycają!
- Restauracje i kawiarnie z widokiem na Kraków. TOP 12 miejsc na wyjątkowe spotkanie
- Horoskop miłosny na lato 2023!
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów
- Dla kierowców z Małopolski ta droga będzie bramą na południe Europy. ZDJĘCIA