Ostra jazda mieszkańca powiatu krośnieńskiego między samochodami zaparkowanymi koło szpitala psychiatrycznego w Straszęcinie mocno zaniepokoiła ich właścicieli. Trudno się im dziwić, skoro spod kół obracającego się wkoło z dużą szybkością sportowego subaru imprezy wyrzucane były z wielką siłą kamienie i żwir, które lądowały właśnie na ich pojazdach. Uszkodzony został lakier i szyby w sumie na siedmiu autach.
- Mężczyzna dodatkowo jeździł po parkingu w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych osób - relacjonuje sierżant sztabowy Jacek Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 16. 26-latek wcześniej imprezował ze znajomymi w Straszęcinie i najprawdopodobniej chciał przed nimi popisać się mocą swojego samochodu i umiejętnościami w kierowaniu nim.
Kiedy na parkingu pojawili się funkcjonariusze nie reagował na ich wezwania i nie pozwalał się wylegitymować, dlatego przewieziono go do komendy w Dębicy. Badanie alkomatem wykazało u niego 3 promile alkoholu w organizmie.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
