Olimpia Beskid Nowy Sącz - AZS Łączpol Gdańsk33: 27 (15:14)
Oilmpia/Beskid: Szczurek, Sach: Figiel 9, Stelmakh 6, Leśniak 6, Nocuń 4, Basiak 3, Lesik 2, Smbatian 2, Stokłosa 1.
AZS Łaczpol: Stachowska 7, Dąbrowska 7, Pasternak 4, Strzałkowska 3, Lipska 2, Tomczyk 2, Klonowska 1. Karwecka 1.
Rywalki to beniaminek superligi. Jednak zespół z Gdańska dokonał wielu wzmocnień i jest groźny dla najlepszych o czym przekonała się przed tygodniem drużyhna Vistalu Gdynia. W pierwszej połowie żandej z drużyn nie udawało się wypracować większej przewagi. Na akcję sądeczanek natychmiast odpowiadały rywalki, a na tablicy wyników najczęściej remis. Po zmianie stron i rozmowach w szatni zespół z Nowego Sącza zaczął grać szybciej i skuteczniej. Bardzo dobrze zaprezentowała się Figiel, która rozgrywała i celnie rzucała. W 48 minucie na tablicy widniał wynik26:25, wtedy skuteczną grą popisała się Stelmakh i było 28:25. Od tego momnetu zespół znad morza stracił rezon, a sądeczanki powiększyły przewagę. Warto podkreślić znakomitą grę w bramce Karoliny Szczurek, która w wielu sytuacja ratowała swój zespól przed utratą bramek.
Superliga piłkarek ręcznych. Skuteczny finisz sądeczanek
Jerzy Cebula
W pierwszym meczu przed swoją publicznością, a drugim w sezonie 2015/2016 zespół Olimpia/Beskid pokonał gdańszczanki. Spotkanie było ciekawe, a emocji nie brakowało.