W Tatrach rozpoczęły się właśnie polsko-słowackie patrole zarówno pracowników parków narodowych po polskiej i słowackiej stronie, jak i straży parku. Patrole kontrolują tereny graniczne w Tatrach, gdzie w czasie wakacji przebywa sporo turystów. Niestety, nie wszyscy trzymają się zasad obowiązujących w parkach narodowych. W ostatni weekend polsko-słowackie patrole ukarały 70 osób. Słowacki TANAP podaje, że ich pracownicy nałożyli mandaty na łączną kwotę 200 euro. Polscy przedstawiciele z kolei karali mandatami w złotówkach.
– Ostatnio byłem na patrolu ze słowackimi strażnikami parku. Patrolowaliśmy rejon Liptowskich Murów. Natknęliśmy się tak na wędrowców, byli w miejscu gdzie nie ma szlaku. Zostali ukarani mandatem. Jeden dostał 400 zł mandatu, druga pani 200 zł – mówi Grzegorz Bryniarski.
Jak zaznacza leśniczy, najczęściej na łamaniu przepisów przyłapywani są turyści z Ukrainy, Litwy, czy Białorusi. - Zdecydowanie jednak dominują Ukraińcy- zaznacza.
Najczęstszymi przewinieniami jest schodzenie z wyznaczonych szlaków, zrywanie kwiatów i innych roślin na terenie parku narodowego i robienie sobie z nich wianków. Zdarzają się także turyści, którym marzy się polatać dronami w Tatrach, co jest również zakazane. - Do tego są przypadki wprowadzania psów na teren parku. Ostatnio ukarana za to została obywatelka Ukrainy – dodaje Grzegorz Bryniarski. Zdarzają się także wędrowcy, którzy decydują się na biwak w Tatrach, co bardzo często kończy się pozostawianiem śmieci w górach.
Patrole te będą kontynuowane w okresie letnio-jesiennym. Obejmą także obszar Tatr Zachodnich, gdzie również przebiega granica polsko-słowacka.
Podstawowe zasady obowiązujące na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego:
- Wędruj tylko po szlakach turystycznych. Ich gęsta sieć pozwala zobaczyć niemal każdy zakątek Parku.
- W Tatrach znajdują się schroniska turystyczne, w których możesz odpocząć i spędzić noc. Nie biwakuj – to zabronione.
- Nie niszcz wyposażenia szlaków. Każdy zniszczony element infrastruktury turystycznej może doprowadzić do zagrożenia zdrowia bądź życia innego turysty.
- Kwiaty, owoce, fragmenty skał itp. są w Parku pod ochroną. Nie zbieraj ich.
- Nie pal ognisk ani tytoniu, nie używaj otwartego ognia z wyjątkiem wyznaczonych i oznakowanych miejsc.
- Nie hałasuj. W sąsiedztwie szlaków mieszkają zwierzęta – nie powinno się ich niepokoić.
- Spotkanie dzikiego zwierzęcia w Parku nie należy do rzadkości. Jeśli tak się zdarzy, w miarę możliwości spokojnie się oddal. Nigdy nie podchodź do zwierzęcia, np. aby zrobić mu zdjęcie. Pamiętaj, że dzikie zwierzęta bywają niebezpieczne dla człowieka.
- Dokarmianie zwierząt nie poprawi ich losu. Dzikie zwierzęta szybko przyzwyczajają się do łatwego zdobywania pokarmu, zatracają naturalny lęk przed ludźmi i samowystarczalność. Mogą stać się agresywne i domagać się pożywienia z rąk człowieka.
- W Parku nie znajdziesz koszy na śmieci. Wszelkie odpadki zabierz ze sobą i wyrzuć w domu, hotelu czy pensjonacie. Pozostawione śmieci stanowią zagrożenie dla zwierząt, które – skuszone zapachem – czasami je zjadają. Może to doprowadzić do choroby, a nawet śmierci dzikiego zwierzęcia.
- Nie zabieraj psa na szlak. Dzikie zwierzęta doskonale go wyczuwają. Jest to szczególnie niebezpieczne w okresie ich narodzin i prowadzenia młodych przez matki. Turysta zabierający psa naraża na niebezpieczeństwo siebie i swojego pupila. Na czas wycieczki w góry lepiej go zostawić pod fachową opieką w hotelu dla psów. Z psem można wędrować jedynie Drogą pod Reglami i szlakiem biegnącym dnem Doliny Chochołowskiej (z Siwej Polany do schroniska na Polanie Chochołowskiej). Pies musi być prowadzony na smyczy.
- W stawach i górskich rzekach nie można pływać, myć się ani płukać brudnych naczyń. To źródło wody pitnej dla schronisk i miejsce życia rzadkich gatunków zwierząt.
- Wszystkie zorganizowane wycieczki piesze, w których biorą udział uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych (liceum, technikum, szkoła branżowa), muszą znajdować się pod opieką przewodnika tatrzańskiego.
- Na szlakach obowiązuje zakaz poruszania się na hulajnogach, hulajnogach elektrycznych, monocyklach itp. W sezonie na tatrzańskich szlakach panuje bardzo duży ruch turystyczny, szczególnie na drodze do Morskiego Oka. Jadąc w dół na takiej hulajnodze, można rozwinąć bardzo duże prędkości, co w połączeniu z bezgłośną jazdą stwarza zagrożenie dla pieszych i samych użytkowników hulajnóg czy innych urządzeń transportu osobistego. W takich warunkach może łatwo dojść do wypadku.
- Nie lataj dronem. Drony mogą niepokoić i płoszyć dzikie zwierzęta (w tym ptaki) oraz stanowić poważne zagrożenie dla śmigłowca TOPR w locie oraz dla turystów przebywających na szlaku.
Arabowie opanowali Zakopane. Tak wielu turystów z Półwyspu A...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
