Cena wywoławcza blisko 2 mln. To bardzo dużo. Szkoda, że ich nie mam. Szkoda, że jest tak mało czasu do niedzielnej aukcji, bo można by było zorganizować zrzutkę wśród krakowian i sympatyków naszego miasta, by te obrazy wróciły do Krakowa, do Muzeum Stanisława Wyspiańskiego - i cieszyły nasze oczy. Zwłaszcza że i namalowane postaci związane są z naszym miastem. A może są u nas milionerzy, których stać byłoby na taki piękny gest?
Anna z Krakowa
Nasz adres: "Gazeta Krakowska", al. Pokoju 3, 31-548 Kraków,
[email protected], tel. 12 6 888 301
Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania listów
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!