"Jak się dzisiaj zakochujemy? Jakie ponosimy ofiary i jak umieramy z powodu miłości? Przedstawienie stanowi próbę interpretacji mitu romantycznej miłości w kontekście pytań o współczesną kondycję człowieka i gotowość jednostki do kochania. To zaś prowadzi do rozważań: czy prawdziwa miłość jest możliwa bez ofiar? Albo czy miłość, która wymaga ofiary, może być prawdziwa?" - zapowiadają twórcy.
Konflikt dwóch zwaśnionych rodzin, których członkowie zakochują się w sobie to jedna z najpopularniejszych sztuk scenicznych. Miłość, która rodzi się i rozwija w cieniu śmierci tym razem zminimalizowana zostaje do formy z udziałem czworga aktorów: dwóch Julii i dwóch Romeów.
Reżyserki spektaklu - Zdenka Pszczołowska i Dominika Feiglewicz - wzięły na warsztat przekład Wiktorii Rosickiej z 1892 roku. A na scenie oprócz podwójnego wcielenia głównych bohaterów, także niezwykły język spektaklu: jednocześnie będzie on grany w polskim języku fonicznym, polskim języku migowym, widzowie będą mieli do dyspozycji także napisy w języku polskim.
"Twórcy dążą do realizacji przedstawienia uniwersalnego, niewymagającego dodatkowego tłumaczenia na PJM (polski język migowy), zawsze dostępnego dla widzów z niepełnosprawnością słuchu i słyszących." - wyjaśnia Teatr Słowackiego.
Jest to pierwszy inkluzywny, repertuarowy spektakl, w którego produkcję zaproszeni są artyści głusi (aktorka, aktor, kostiumograf, dramaturg).
Na scenie: Dominika Kozłowska (gościnnie), Marta Mazurek (gościnnie), Rafał Bołdys (gościnnie) oraz Karol Kubasiewicz.
Premiera: 11 czerwca na Scenie Małopolskiego Ogrodu Sztuki, kolejne spektakle: 13, 14 czerwca.
