Zniknęło wreszcie metalowe ogrodzenie, które przez półtora roku oddzielało siedzibę tarnowskiego teatru od ulicy Mickiewicza. Zupełnie przebudowany w tej części gmach można już oglądać w całej okazałości.
Na zewnątrz trwają jeszcze ostatnie prace kosmetyczne. Dokładny termin oficjalnego otwarcia zmodernizowanej siedziby tarnowskiej sceny nie jest jeszcze znany. Wiadomo natomiast, że do spełnienia jest jeszcze nieco formalności. - W tych dniach rozpoczynamy procedurę odbioru technicznego - mówi Sławomir Błaszczak, dyrektor wydziału nadzoru inwestycji w Urzędzie Miasta Tarnowa. Przed uroczystym otwarciem potrzebna będzie jeszcze decyzja zezwalająca na użytkowanie teatru. Jego przebudowa trwała półtora roku.