Velo Dunajec z Ostrowa do Zgłobic. ZDW szuka wykonawcy nowego odcinka
Wraz z oddaniem mostu w Ostrowie, rowerzyści z Tarnowa i okolic znowu ochoczo ruszyli w kierunku Dunajca. Tuż za mostem rozpoczyna się bowiem lubiana trasa rowerowa, w większość odseparowana od ruchu samochodów, którą wzdłuż rzeki można dojechać aż do Wisły - do biegnącej tam od Krakowa w kierunku Szczucina i Nowego Korczyna Wiślanej Trasy Rowerowej.
Jeśli ktoś chce jechać w kierunku południowym, to 20-kilometrowy odcinek - do Wróblowic musi pokonać drogami lokalnymi, bo Velo Dunajec jest niekompletna. Wkrótce przerwa w trasie zmniejszy się o 5 kilometrów. Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił bowiem przetarg, który ma wyłonić wykonawcę odcinka od Ostrowa do Zgłobic.
- To świetna wiadomość, na którą czekali rowerzyści. Wiele osób od dawna pytało mnie o to, co dalej z Velo Dunajec, czemu ta trasa ma tyle dziur, kiedy będzie kompletna? Widząc szaleństwo cenowe na rynku inwestycji niestety jeszcze trochę to potrwa, ale miejmy nadzieję, że uda się na początek wyłonić wykonawcę tego niedługiego, ale bardzo potrzebnego odcinka – mówi Jarosław Tarański, (Fanpage Velo Małopolska), znawca i propagator szlaków rowerowych.
Trasa poprowadzona będzie po koronie wału, schodząc z niego w jednym miejscu pod most kolejowy na Dunajcu. Budowa potrwa do końca 2023 r.
- W ramach tej inwestycji nie przewidziano budowy Miejsc Obsługi Rowerzystów. Są one realizowane po wybudowaniu trasy rowerowej – wyjaśnia Agnieszka Ćwiertniewicz, rzecznik ZDW w Krakowie.
W planach kolejny odcinek trasy wzdłuż Dunajca
Trwają jednocześnie prace nad kolejnym odcinkiem Velo - między Zgłobicami i Wróblowicami. Powstaje dokumentacja budowlana oraz trwa uzyskiwanie koniecznych pozwoleń. Trasa będzie poprowadzona po drugiej stronie Dunajca, a rowerzyści będą mogli do niej dojechać przez most w Zgłobicach, na którym planowane jest wykonanie specjalnego pasa ruchu dla jednośladów.
Polacy oszczędzają i kupują zamienniki
