Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: klątwa nad drogą obok dworca?

Andrzej Skórka
Wciąż pojawiają się nowe przeszkody w przebudowie ul. Dworcowej na wschód od poczty
Wciąż pojawiają się nowe przeszkody w przebudowie ul. Dworcowej na wschód od poczty Paweł Chwał
Tuż przed końcem remontu tarnowskiego dworca na skraju plant kolejowych rozpoczęła się wycinka kilku drzew. To początek budowy wygodnego połączenia ul. Dworcowej z Bandrowskiego i Narutowicza. Problem w tym, że ograniczy się na razie tylko do budowy krótkiej odcinka, który umożliwi dojazd do parkingu przy dworcu.

Choć efektownie wyremontowany dworzec otwarto już przed tygodniem, dojazd samochodem w jego sąsiedztwo w kolejnych dniach sprawiał problemy. Jeszcze w czwartkowy wieczór drogowcy zamknęli wjazd na Dworcową od Krakowskiej, by położyć na niej nową nawierzchnię.

czytaj także: Tarnów: zabił żonę i czekał na torach na własną śmierć

- To finał pierwszego etapu remontu tej ulicy - mówi Zdzisław Musiał, dyrektor Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich. Drugim jest budowa krótkiego odcinka nowej ulicy, biegnącego wzdłuż placu Dworcowego. To właśnie z tego powodu pod topór poszło ostatnio kilka drzew na kolejowych plantach. Kosztem części parku budowana teraz będzie droga dojazdowa do odrestaurowanego - według wzorców sprzed stulecia - parkingu przed samym dworcem. Zapewni ona także dotarcie do budynku znajdującej się tu poczty.

- Stojący tu stary mur oporowy zostanie zlikwidowany. Wraz z budową drogi powstanie nowy. Prace powinny zakończyć się w tym roku - mówi Musiał, dodając, że właśnie te roboty wchodzą w zakres drugiego etapu prac na Dworcowej. Na tym jednak koniec, przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości, choć zamiary miasta były poważniejsze.

Dworcowa łączy się z ul. Bandrowskiego, ale jest bardzo wąska i niewygodna. Ma być na tym odcinku znacznie poszerzona i stanowić początek budowy nowego połączenia z ul. Tuchowską i Ziai, czyli alternatywy dla notorycznie zakorkowanej ul. Narutowicza.

Plany te natrafiły na poważny opór. Powód? Miasto, chcąc poszerzać Dworcową, musiałoby zahaczyć m.in. o działki na terenie dawnego Owintaru i klubu Tarnovia. Niezgadzający się na poprowadzenie drogi przez swoją ziemię zaskarżyli decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Tarnowie. I wygrali.

- W tym zakresie porozumieliśmy się już z właścicielem z Rzeszowa - zapewnia wiceprezydent Henryk Słomka-Narożański. Ale jest kolejna przeszkoda. MKS Tarnovia zwróciła się o formalne przeprowadzenie rozgraniczenia terenów klubu oraz miejskich. Sprawa jest w sądzie i nie wiadomo, jak długo potrwa.
- Z połączenia Dworcowej aż do Ziai nie rezygnujemy - zapewnia wiceprezydent.

[b]Klątwa nadal wisi nad Owintarem

12 lat nie udaje się zagospodarować terenów po byłej przetwórni. Jakby tego było mało, problemy te objęły teraz także przebudowę sąsiadującej z Owintarem ulicy. Owintar to najlepszy teren pod inwestycje w mieście. Właściciele znajdujących się tu działek nie mogą dojść do porozumienia. Kaufland, w którego rękach jest największa, od kilku lat nie ma pomysłu na rozwiązanie sytuacji.
[/b]

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęciapięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Postrzelił osobę w Rabce, grozi mu 10 lat więzienia
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska