Dlaczego na początku maja doszło do masowego śnięcia ryb w rzece Biała? Odpowiedzi szukała kilka miesięcy prokuratura. Bez rezultatu.
Kilka ton martwych ryb znaleziono 3 maja. Powołany przez prokuraturę biegły nie był w stanie określić przyczyny ich masowego śnięcia. Przypuszcza się jedynie, że mogło do tego dojść wskutek przedostania się do rzeki zanieczyszczeń kanalizacyjnych. Wypłukać miały je do Białej wody opadowe po intensywnej ulewie w nocy z 2 na 3 maja. Wówczas automatycznie otwarte zostały wyloty przelewów burzowych zlokalizowane nad rzeką.
A jak by sie rybke przepytalo jak trzeba to by powiedziala/przebadalo/ i nie byloby zgadywanek a tak to dalej po ulewie wedkarze placacy po 100zl za pozwolenie beda mogli lapac rybki do kosza tylko niech powiedza kiedy