https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: miasto zyska nową atrakcję turystyczną

Paweł Chwał
Po wyburzeniu szaletów miasto zyskało nowy, rozległy plac na zapleczu tarnowskiego Rynku
Po wyburzeniu szaletów miasto zyskało nowy, rozległy plac na zapleczu tarnowskiego Rynku Paweł Chwał
Szkaradny budynek miejskich szaletów i sklepu tytoniowego nie zasłania już od strony placu Rybnego tarnowskiej bimy. Na wyburzeniu szaletów porządkowanie tego miejsca jednak się nie skończy. W planach jest między innymi wyeksponowanie fundamentów synagogi, która stała w tym miejscu i dobrze zachowanej posadzki z mozaiki.

Plany rewitalizacji placu Rybnego, Bożnic i samej bimy spodobały się uczestnikom niedawnych obchodów Dnia Judaizmu w Tarnowie. Piotr Kadlčik - przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce powiedział nawet, że nasze miasto może być przykładem dla innych, jak należy dbać o zabytki kultury żydowskiej.

- Temat zagospodarowania tego miejsca przewijał się podczas rozmów prezydenta z gośćmi obchodów, w tym z ambasadorem Izraela w Polsce - przyznaje rzecznik magistratu Dorota Kunc-Pławecka. Dodaje jednak zaraz, że żadne konkrety, dotyczące ewentualnego wsparcia finansowego planowanych przez miasto prac ze strony żydowskiej nie padły. - Nie liczyliśmy na to, tym bardziej że od pół roku pozostałości po starej synagodze formalnie są już własnością miasta - zauważa.

Podczas podpisywania aktu darowizny, przewodniczący Gminy Żydowskiej w Krakowie Tadeusz Jakubowicz powiedział do prezydenta: "niezły garb bierze pan na siebie", na co Ryszard Ścigała odpowiedział: "poradzimy sobie z nim".

Pierwszym krokiem do poprawy wyglądu otoczenia bimy było wyburzenie szaletów, dzięki czemu powstał obszerny plac, który - wzorem Krakowa - może pełnić rolę małego rynku. - To miejsce ma szansę stać się piękną wizytówką miasta - zapewnia plastyk miejski Jacek Adamczyk, który przygotował już wstępne koncepcje zagospodarowania placu Rybnego i otoczenia bimy.

- Na wzór placu przy ulicy świętej Anny chcemy wyeksponować byłe mury synagogi, aby można było sobie lepiej wyobrazić, jak duży był to budynek - dodaje. W planach jest także odkopanie gruzów, przykrywających piękne, mozaikowe posadzki. Dzięki odpowiedniemu podświetleniu i zabezpieczeniu gablotami z hartowanego szkła miasto zyskałoby dodatkową atrakcję turystyczną.

Spadek terenu między placem Rybnym a Bożnic zostanie zniwelowany poprzez schody, które dodatkowo, podczas koncertów muzyki klezmerskiej pod bimą stanowić mają naturalne siedziska w miniamfiteatrze.
Wokół bimy pojawią sie nowe ławeczki i latarnie, a pozostałości murów obronnych zostaną nadbudowane i odpowiednio wyeksponowane.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska