Lansując proces komercjalizacji, miasto zapewnia, że pacjenci przychodni-spółek nadal będą się tam leczyć tak, jak obecnie, czyli głównie w oparciu o kontrakty z NFZ. Protestujące w czwartek przez Salą Lustrzaną związki zawodowe straszą rychłą prywatyzacją placówek i ograniczeniem w dostępności do lekarzy. Kto ma rację?
Po dwóch miesiącach konsultacji społecznych urzędnikom nie udało się przekonać do zmian nawet wszystkich radnych koalicji. Pokazuje to najlepiej wynik głosowania w komisji zdrowia, która opiniowała projekty uchwał komercjalizacyjnych. Na temat przyszłości Zespołu Przychodni Specjalistycznych i Mościckiego Centrum Medycznego komisja nie zajęła stanowiska wcale. Czworo głosujących było za opinią pozytywną, a czworo innych podniosło rękę na "nie". Co ciekawe, wątpliwości mieli nie tylko radni PiS - Anna Czech i Roman Korczak, ale również dwoje radnych założonego przez prezydenta Ścigałę ugrupowania ,,Tarnowianie" - Anna Rafińska i Jan Niedojadło. Z kolei projekt uchwały intencyjnej o przekształceniu w spółkę szpitala dostał opinię negatywną. Nawet Maria Borys-Latała z PO przyznaje się do wątpliwości.
- Ze szpitalem można byłoby trochę zaczekać . Nie ma na razie doświadczeń z komercjalizacją tak dużych placówek - mówi.
W czwartek rozpoczęła się dwuczęściowa sesja rady miejskiej. W części zaplanowanej na 11 października kontrowersyjne uchwały będą głosowane. Klub PiS chciał wykreślenia tych punktów z porządku obrad. Podobnie jak SLD. - Wiele pytań w kwestii prywatyzacji wymaga wciąż odpowiedzi - mówił o "egzotycznej" koalicji Jakub Kwaśny, lider SLD w Tarnowie.
- Ze strony naszego klubu pojawi się propozycja zorganizowania lokalnego referendum - zapowiada z kolei Kazimierz Koprowski z PiS. Nie chce na razie zdradzić, w jaki sposób i kiedy propozycja referendum miałaby zostać na radzie przeforsowana. Nieoficjalnie mówi się, że PiS złoży wniosek o zwołanie w tej sprawie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.
Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!