Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: nawet ludzie prezydenta Ścigały przeciwni komercjalizacji

Andrzej Skórka
Pikieta związkowców przeciwnych zmianom towarzyszyła ostatniej sesji Rady Miasta
Pikieta związkowców przeciwnych zmianom towarzyszyła ostatniej sesji Rady Miasta Andrzej Skórka
Do tej pory wydawało się, że ekipa prezydenta Tarnowa Ryszarda Ścigały bez przeszkód przeforsuje pomysły przekształcenia w spółki dwóch dużych przychodni oraz Szpitala im. Szczeklika. Wydarzenia ostatnich dni pokazały jednak, że nawet w łonie popierającej go koalicji o stuprocentowej jednomyślności w kwestii przyszłości służby zdrowia nie sposób mówić.

Lansując proces komercjalizacji, miasto zapewnia, że pacjenci przychodni-spółek nadal będą się tam leczyć tak, jak obecnie, czyli głównie w oparciu o kontrakty z NFZ. Protestujące w czwartek przez Salą Lustrzaną związki zawodowe straszą rychłą prywatyzacją placówek i ograniczeniem w dostępności do lekarzy. Kto ma rację?

Po dwóch miesiącach konsultacji społecznych urzędnikom nie udało się przekonać do zmian nawet wszystkich radnych koalicji. Pokazuje to najlepiej wynik głosowania w komisji zdrowia, która opiniowała projekty uchwał komercjalizacyjnych. Na temat przyszłości Zespołu Przychodni Specjalistycznych i Mościckiego Centrum Medycznego komisja nie zajęła stanowiska wcale. Czworo głosujących było za opinią pozytywną, a czworo innych podniosło rękę na "nie". Co ciekawe, wątpliwości mieli nie tylko radni PiS - Anna Czech i Roman Korczak, ale również dwoje radnych założonego przez prezydenta Ścigałę ugrupowania ,,Tarnowianie" - Anna Rafińska i Jan Niedojadło. Z kolei projekt uchwały intencyjnej o przekształceniu w spółkę szpitala dostał opinię negatywną. Nawet Maria Borys-Latała z PO przyznaje się do wątpliwości.

- Ze szpitalem można byłoby trochę zaczekać . Nie ma na razie doświadczeń z komercjalizacją tak dużych placówek - mówi.
W czwartek rozpoczęła się dwuczęściowa sesja rady miejskiej. W części zaplanowanej na 11 października kontrowersyjne uchwały będą głosowane. Klub PiS chciał wykreślenia tych punktów z porządku obrad. Podobnie jak SLD. - Wiele pytań w kwestii prywatyzacji wymaga wciąż odpowiedzi - mówił o "egzotycznej" koalicji Jakub Kwaśny, lider SLD w Tarnowie.

- Ze strony naszego klubu pojawi się propozycja zorganizowania lokalnego referendum - zapowiada z kolei Kazimierz Koprowski z PiS. Nie chce na razie zdradzić, w jaki sposób i kiedy propozycja referendum miałaby zostać na radzie przeforsowana. Nieoficjalnie mówi się, że PiS złoży wniosek o zwołanie w tej sprawie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska