Dzięki urzędniczej inwencji o Tarnowie usłyszała cała Polska. Na osiedlu Westerplatte, w ramach kompleksu zaplanowano trawiaste boisko koszykarsko-siatkarskie. Na kuriozum suchej nitki nie zostawiali koszykarze, pomysł wyśmiewali młodzi ludzie z osiedla. Ale to nie z tego powodu kompleksem zajęli się śledczy. Wiosną radni opozycji ujawnili, że w urzędowych dokumentach sprzed roku odnotowano zakończenie robót, a miasto zapłaciło za ich wykonanie. W rzeczywistości grunt pod kompleks nie został do końca wyrównany, nie zasiano także trawy. Prokuraturę powiadomił prezydent miasta. Ta latem odmówiła wszczęcia śledztwa.
Czytaj także: Trawiaste boisko do koszykówki? Urzędnicy nie widzą problemu
Uczyniono to dopiero na wniosek posłów Edwarda Czesaka i Józefa Rojka (PiS). Teraz śledztwo w sprawie ewentualnego poświadczania fikcji w dokumentach zostało umorzone. - Czyn nie nosi znamion czynu zabronionego - mówi Bożena Owsiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Śledczy zwrócili co prawda uwagę na uchybienia w protokole odbioru robót i dzienniku budowy. Ich zdaniem jednak fakt istnienia notatki służbowej, w której wykonawca zobowiązał się do wysiania trawy i niwelacji terenu po zimie wskazuje, iż nie zamierzano ukryć rzeczywistego stanu rzeczy.
Prokuratura odniosła się także do zastrzeżeń pod adresem komisji przetargowej, iż wykonawca pierwszego etapu robót nie został wykluczony z przetargu na jego finalną część. - Nie było żadnych podstaw prawnych do odrzucenia oferty firmy - mówi prok. Owsiak.
Postanowienie badającej sprawę prokuratury w Brzesku jest prawomocne.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**