Najnowszy nabytek MPK to nieduży, bo liczący zaledwie 8,6 m długości autobus. Wyposażono go w ekologiczny silnik diesla Euro 6, automatyczną skrzynię biegów, elektroniczny system hamulcowy EBS, wydajną klimatyzację, tablice LCD, monitoring, sterowniki sygnalizacji świetlnej oraz wszelkie udogodnienia dla pasażerów.
- Tego typu autobusy doskonale sprawdzają się w centrach miast oraz na drogach osiedlowych i tam też będą przede wszystkim kierowane - wyjaśnia Jerzy Wiatr, prezes MPK.
Nowe solarisy obsługiwać mają mniej obłożone linie, między innymi na osiedlu Zielonym i na os. Jasna oraz kursy świąteczne i w porze nocnej. W każdym z nich znajduje się 16 miejsc siedzących, nie licząc fotela kierowcy.
- Taki autobus nadawałby się na przykład idealnie do obsługi podróżnych, gdyby zapadła ostateczna decyzja o przywróceniu kursów na ulicy Wałowej. Na razie jest to jednak wciąż przedmiotem dyskusji i analiz, a zdania na ten temat są podzielone - przyznaje Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa. Jak dodaje, atutem małego solarisa są nie tylko niewielkie rozmiary, ale również silnik, który emituje do atmosfery minimalne ilości zanieczyszczeń.
Solarisów Urbino 8.6 będzie w sumie pięć. Pierwszy jest już w Tarnowie, kolejne dołączą do taboru MPK w tym tygodniu. Zastąpią ostatnie trzy jelcze, które były jeszcze na wyposażeniu przedsiębiorstwa oraz dwa równie małe mercedesy o napędzie hybrydowym, które pojawiły się na tarnowskich ulicach dziesięć lat temu.
W sumie, dzięki 33 mln zł wsparcia z funduszy unijnych miasto kupiło w tym roku 40 nowych autobusów.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
