W jednym z opuszczonych budynków na terenie Tarnowa spał 30-letni bezdomny. W pewnym momencie podeszły do niego dwie osoby, mężczyzna i kobieta. Ten pierwszy obudził 30-latka i zaczął rozmowę, która po chwili przerodziła się w kłótnię, a później w bijatykę.
Bezdomny otrzymał kilka ciosów w głowę i kopnięć. Po czym napastnik zabrał 30-latkowi plecak, czapkę z daszkiem, słuchawki i 200 złotych.
Następnego dnia bezdomny zgłosił sprawę na policję. Podejrzanych zatrzymano w mieszkaniu. Podczas przeszukaniu pokoi policjanci odnaleźli wszystkie skradzione przedmioty. Zatrzymany przyznał się do wszystkiego podczas przesłuchania.
Mężczyzna kilka tygodni temu opuścił mury tarnowskiego więzienia, gdzie odsiadywał półtoraroczny wyrok za rozboje. Decyzją tarnowskiego sądu, został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 18 lat więzienia.
FLESZ - Którzy kierowcy są najbardziej niebezpieczni?
