Tarnów radykalne podniesie opłaty za śmieci i podatek od nieruchomości? Radni podejmą decyzję na czwartkowej sesji

FLESZ - Państwowa Inspekcja Pracy skontrolowała małe budowy

W uzasadnieniu projektu śmieciowej podwyżki czytamy: "niedobór środków na gospodarowanie odpadami komunalnymi w roku 2021 wyniesie około 4 miliony złotych".

W przyszłym roku ta różnica może urosnąć o kolejny milion, co według magistratu spowodowany jest m.in. rosnącymi kosztami ich transportu, a także... ulgami, zwłaszcza z tytułu posiadania Karty Dużej Rodziny.

- System gospodarki śmieciowej ma się równoważyć. Na to nie da się wziąć pożyczki czy kredytu, bo to nie są sprawy inwestycyjne - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Stefan Piotrowski, zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej UMT.

Radni niechętni podwyżce opłat za śmieci w Tarnowie

Radni, z którymi rozmawialiśmy, w większości sceptycznie podchodzą do tematu. Negatywną opinię wydała komisja spraw komunalnych.

- Komisja zauważyła, że obie spółki prowadzące gospodarkę odpadami, czyli MPKG i PUK mają bardzo dobre wyniki finansowe za pierwsze półrocze. Jak poznamy wszystkie motywy przygotowania takiego projektu uchwały będziemy mogli powiedzieć coś więcej - mówi Zbigniew Kajpus, radny klubu Koalicji Obywatelskiej.

Uchwały nie poprą na pewno radni PIS. - Nie ma naszej zgody na to, aby mieszkańcy byli obciążani dodatkowymi opłatami - deklaruje Mirosław Biedroń, szef klubu PiS. Radni tego ugrupowania proponują nawet, zamiast podwyżek, obniżenie stawki o 3 zł dla osób, które zadeklarują samodzielne kompostowanie bioodpadów.

Nie zanosi się też na poparcie śmieciowej podwyżki przez radnych klubu Nasze Miasto Tarnów. - Czasy są trudne, wystarczą nam podwyżki prądu, gazu i ciepłej wody. Z naszej strony nie będzie poparcia podwyżek za śmieci - zapowiada Piotr Górnikiewicz Z NMT.

Podnoszenie podatku od nieruchomości w Tarnowie jest niepoważne

Miasto forsuje jednocześnie podniesienie podatku od nieruchomości. W przypadku budynków mieszkalnych stawka miałaby wzrosnąć z 55 do 89 groszy za metr kwadratowy. Podatek od nieruchomości dla przedsiębiorców wzrośnie natomiast o ponad 4 zł od metra kwadratowego. Dzięki temu dochody miasta wzrosłyby o blisko 15 mln zł rocznie.

Jednak również w tym przypadku głosów sprzeciwu można spodziewać się ze strony radnych PiS oraz NMT.

- Kilka miesięcy temu obniżaliśmy podatki dla przedsiębiorców z powodu pandemii, a dziś im chcemy je podnosić. To jest niepoważne - komentuje Piotr Górnikiewicz.

Jakie są argumenty magistratu? Według wyliczeń Związku Miast Polskich projekt zmian w ustawach o PIT i CIT, które są częścią zapowiadanego „Polskiego ładu” mogą skutkować utratą dochodów Tarnowa w przyszłym roku rzędu ok. 38 mln zł. Prezydent Roman Ciepiela sygnalizował kilka dni temu, że to skutkować będzie wprowadzeniem oszczędnościowego reżimmu w budżecie oraz propozycjami podnoszenia stawek podatku od nieruchomości do maksymalnej wysokości ustalonej przez ministra finansów, czy podwyżek opłat za gospodarowanie odpadami.