Dwie osoby trafiły do szpitala po wypadku, do którego doszło w poniedziałek rano na ulicy Niedomickiej w Tarnowie.
Kierujący volvo v-40 jadąc w kierunku Żabna w pewnym momencie zauważył leżącą na jezdni sarnę. Gwałtownie odbił w lewo, aby ją ominąć zajeżdżając drogę jadącemu z naprzeciwka kierowcy skody fabia.
Oba samochody zderzyły się czołowo. Siła uderzenia była tak duża, że fabię wyrzuciło kilkanaście metrów poza pas drogi. Aby dostać się do rannych kierowców strażacy musieli użyć m.in. specjalistycznych narzędzi hydraulicznych do rozcinania karoserii.
Do wypadku doszło o godz. 6.13. Droga przez kilkadziesiąt minut była kompletnie zablokowana.
Po pierwsze reportaż jest wyssany z palca bo nikt nie przesłuchał kierowców. Po trzecie kierowca volvo sam wysiadł z samochodu . Po 3 samochód volvo zjechał na swój pas wpadając w poslisk w padajac bod skosem w fabie którą obróciło bokiem i w padła do rowu a nie czołówka . Wiec bzdura ze omijał sarnę i wjechał bezpośrednio przed skodę . A nikt nie napisał ze sarna znajdowała się zaraz za zakrętem w prawo .
M
Mędrzec
Safety, mylisz się bo sarna była martwa, ale takiego szczegółu nie znasz, było ślisko, kierujący pojazdem odbił w lewo, ale tył pojazdu zaczął zarzucać całym samochodem, w lewo i w prawo, no i gdy jechał kierowca samochodem marki Skoda fabia, to auto marki volvo v-40 zjechało w lewo, ponieważ kierowca nie opanował samochodu. Więc go zarzucało raz na prawo, raz na lewo, no i na nie szczęście wyrzuciło go w lewo uderzając BOKIEM w drugi pojazd, dlatego go wybiło - skodę na pobocze. Volvo to nie stary grat, dlatego kierowcy nic się nie stało. To solidna marka, bezpieczne samochody.
s
safety
mistrz na starym ruplu,kontra sarenka,1:0 dla sarenki !! mistrz kontuzjowany !! rupel rozbebeszony!!
sarenka cała!! zrobiło się bezpieczniej!!