Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie: Powiat musi oddać dwór. Co będzie z uczniami?

Paweł Chwał
Irena Kocoł przed SOSW w Zbylitowskiej Górze: - Nie wyobrażam siebie, aby ośrodek mógł zostać zamknięty
Irena Kocoł przed SOSW w Zbylitowskiej Górze: - Nie wyobrażam siebie, aby ośrodek mógł zostać zamknięty Andrzej Skórka
Irena Kocoł jest mamą jednego z 70 podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego (SOSW) w Zbylitowskiej Górze. Placówka mieści się w dworze, który decyzją sądu ma wrócić w ręce spadkobierców jego byłych właścicieli. Ludzie są zaskoczeni i załamani. Nie wyobrażają sobie, aby ośrodka mogło zabraknąć, bo tylko dzięki niemu niepełnosprawne dzieci uczą się samodzielności i mogą korzystać z różnych terapii.

W sobotę w SOSW odbywał się tradycyjny piknik, podczas którego uczęszczający na zajęcia w placówce mogli pochwalić się tym, czego się nauczyli przez ostatni rok. Dla rodziców i kadry ośrodka radość z osiągnięć dzieci tym razem mieszała się z niepokojem o to, co będzie dalej.

- Jacek uczęszcza tutaj na zajęcia od dziewięciu lat. Dodatkowo uczestniczy w dogo- i hipoterapii. Dzięki nim stał się o wiele bardziej samodzielny i otwarty na innych ludzi - mówi Irena Kocoł, mama 19-latka, który obecnie jest uczniem szkoły przysposabiającej do pracy dla młodzieży upośledzonej. W SOSW funkcjonują także szkoła podstawowa i gimnazjum.

- Nasi wychowankowie pochodzą nie tylko z powiatu tarnowskiego, ale także z dąbrowskiego i dębickiego. Połowa z nich jest dowożona codziennie na zajęcia, połowa przebywa tutaj na stałe - w internacie - mówi Michał Stach, dyrektor placówki, który nie wyobraża sobie, aby ośrodek miał nagle, z dnia na dzień, przestać istnieć.

Takie zagrożenie jednak jest. Po trwającym blisko 10 lat procesie zabudowania dworskie wraz z okalającym je parkiem odzyskali spadkobiercy byłych właścicieli posiadłości, którą - w wyniku reformy rolnej - zabrano im po wojnie.

- Nie jestem przeciwnikiem oddawania majątków, które kiedyś bezprawnie przejęły władze PRL, ale Skarb Państwa nie może teraz umywać rąk i pozostawiać samorządy same z tym problemem - mówi Roman Łucarz, starosta tarnowski.

Do starostwa wpłynęła właśnie decyzja ministra rolnictwa o zmianie właściciela blisko 3,5-hektarowego zespołu dworsko-parkowego w Zbylitowskiej Górze, na terenie którego znajduje się SOSW. Wraz z nią przyszło również pismo od spadkobierców, którzy domagają się wydania nieruchomości najdalej do30 listopada.

- To nie jest tak, że my tylko przejęliśmy te budynki i nic przy nich nie robiliśmy. Odkąd były one we władaniu powiatu, włożyliśmy w ich utrzymanie i rozbudowę ponad trzy miliony złotych. W sytuacji, gdybyśmy musieli je zwrócić, na pewno będziemy domagać się odzyskania tych pieniędzy - twierdzi Łucarz.

Ponad połowę tej kwoty (1,5 mln zł) pochłonęło wybudowanie nowoczesnej ujeżdżalni, wykorzystywanej do hipoterapii.
Starosta chce jak najszybciej spotkać się z właścicielami majątku w Zbylitowskiej Górze, aby porozmawiać o przyszłości SOSW. W grę wchodzi jego odkupienie lub dzierżawa. Powiat nie dysponuje bowiem odpowiednimi obiektami, gdzie można byłoby przenieść ośrodek.

Szkoły i DPS-y do zamknięcia?

Niekorzystne dla powiatu rozstrzygnięcie sądu związane jest nie tylko z byłymi zabudowaniami dworsko-parkowymi w Zbylitowskiej Górze. Już wcześniej podobna decyzja zapadła w procesie o zwrot zagarniętego przez państwo majątku w Stróżach koło Zakliczyna, w którym mieści się obecnie dom pomocy społecznej. Po odliczeniu nakładów, które powiat wyłożył na remonty, do zapłacenia spadkobiercom i tak pozostaje blisko4 mln zł. Niepewna jest również przyszłość DPS-u w Karwodrzy, który także mieści się w byłym dworze oraz prowadzonego przez powiat ośrodka dla dzieci w Rzuchowej. Niewykluczone jest także, że spadkobiercy byłych właścicieli zwrócą się do sądu o zwrot majątków, w których mieszczą się obecnie szkoły prowadzone przez powiat, czyli pałaców w Ryglicach i Radłowie.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska