TOPR odebrał od nich wezwanie o pomoc o godz. 21. Wówczas w Tatrach było już ciemno. - Turyści są cali i zdrowi, boją się jednak schodzić. Mają ze sobą światło, ale słabe - mówi ratownik Długopolski.
Na pomoc wyruszyło im dwóch ratowników TOPR z Hali Gąsienicowej. Ratownicy dotarli do nich o godz. 23.30. Sprowadzili turystów na Halę Gąsienicową.
WIDEO: Krótki wywiad. Maciej Twaróg: Na 70-lecie Huty zamiast festynów chciałbym czegoś, co zostanie na dłużej

Wideo