- W poniedziałek rano dostaliśmy zgłoszenie od obsługi jednego z pensjonatów, że nocujący u nich turysta nie wrócił na noc do pensjonatu – mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR. Wiadomo było, że młody turysta – Amerykanin – wybrał się samotnie na Rysy. Był widziany jak zdobył najwyższy szczyt Polski i wracał na dół. Do pensjonatu jednak nie dotarł.
- Rozpoczęliśmy poszukiwania. Sprawdziliśmy wszystkie schroniska, po polskiej i słowackiej stronie, czy aby czasem się tam nie zameldował. Bez efektu. Z pokład śmigłowca sprawdzaliśmy także rejon Rysów. Również bez śladu – mówi Tomasz Wojciechowski.
Okazało się, że mężczyzna dotarł na kwaterę. Na razie nie wiadomo, gdzie się podziewał w czasie, gdy TOPR go szukał.
Ratownicy apelują przy tym do turystów – zwłaszcza tych wędrujących samotnie, by zostawiali w miejscu zakwaterowania informacje o celu swojej wycieczki i planowanej godzinie powrotu. W razie zmiany planów w trakcie, warto poinformować kwaterodawcę o zmianie.
WIDEO: Przełom w poszukiwaniu zaginionych. Polska wprowadza system Child Alert
Źródło: TVN24, x-news